W dniu czwartek, 21 maja 2015 14:26:42 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:
> W dniu czwartek, 21 maja 2015 14:11:15 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości
> > W dniu czwartek, 21 maja 2015 10:56:57 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> > >> Tym niemniej moje zarzuty dotycza calkiem drogiego i powszechnie
> > >> uzywanego AutoCAD ...
> >
> > >Twoje zarzuty świadczą tylko o tym że nie wiesz co się z tym
> > >Autocadem robi.
> >
> > Nie wiem, dlatego pytam praktykow, co to niejeden rysunek namalowali.
> > Jak to robicie ?
>
> Proszę bardzo: rysujesz ten prostokąt bele jak, idziesz do menu Parametric, dajesz
mu wymiar pomiędzy pionowymi bokami, wpisujesz że ten wymiar ma być 100, dokładasz
wymiar pomiędzy poziomymi bokami, wpisujesz 80, gotowe. Jak stwierdzisz że brzydko
wyszło, to klikasz dwa razy na wymiarze, zmieniasz liczbę na inną, prostokąt sam się
rozciągnie. Nie potrzebujesz do tego Autocada, wystarczy darmowy Solvespace albo SE
2D Drafting.
>
> >
> > Dalsze pytania ... AutoCAD niby ma 3-D, od 20 lat ma, to powinno byc
> > dopracowane,
> > jakbym chcial sobie skrzynie biegow zaprojektowac, trzy walki obok
> > siebie, kilka kolek zebatych, lozyska, pozycje trzeciego walka znalezc
> > (odpowiednia odleglosc od dwoch pozostalych) , a potem np kolizje
> > elementow sprawdzic, i rysunki wydrukowac, zwymiarowane,
> > to:
> > -robic 3D w AC,
> > -nawet nie zaczynac, bo AC sie nie nadaje,
> > -sa lepsze programy ?
>
> Autodesk tak z 20 lat temu przestał rozwijać modelowanie 3D w Autocadzie. Zrobili
nowy produkt, z parametrycznymi wymiarami, z wieloelementowymi złożeniami, z
rysunkami automatycznie regenerującymi się po zmianie geometrii modelu. To był
Mechanical Desktop. Przespali rozwój tego typu oprogramowania u konkurencji, która
już wtedy od dziesięciu lat rozwijała coś dużo lepszego, np. Proengineer. I już nigdy
nie dogonili, mimo zarzucenia tego Mechanical Desktopa i zrobienia dużo lepszego
(choć wciąż dziadowskiego) Inventora.
> Jaki masz budżet na narysowanie tej swojej skrzyni biegów? Znaczy, jak drogi
program chcesz sobie sprawić, żeby dać radę to zrobić? Masz opcje od zera złotych, do
gdzieś tak 50k euro.

Z tym prostokątem to zupełnie tak samo jak w Corelu. Potem wchodzi się w moduł
wymiarowania i pokazuje odkąd dokąd ma zwymiarować. Sam robi linie wymiarowe ze
strzałkami i wpisuje wymiar. Jak się nie podoba to po rozciągnięciu wymiar sam się
zmieni. Nie wszyscy samodzielnie projektują okręt wojenny w całości. Czasami
potrzebna jest blaszka z trzema otworami. Jak ktoś ma Corela to bez problemu w nim ją
narysuje i wyeksportuje plik pasujący do każdej wycinarki laserowej. Groble wedle
stawu się stawia. A tak ogólnie kocham gigantomanów którzy pierdolą dokładnie tak jak
Ty.