> Hmm..
> To jednak nie jest post z czytnika sikacza.
> Chłopak czeka na wymarzony jednoślad i chce dobrze.
> Każdy kiedyś zaczynał.
> Jakoś głupio mi się zrobiło jak przeczytałem ten wątek.
>

No dzięki, że ktoś zauważył. To jest mój pierwszy jednoślad. Jak piszesz...
każdy kiedyś zaczynał. Jak na razie jestem bardzo zadowolony, wczoraj
zrobiłem nim pierwsze kilometry. Dawno, dawno temu jeździłem kilka razy jako
pasażer Rometa :) Teraz mam swojego chińczyka i na razie podoba mi się
elektronika w postaci cyfrowego wskaźnika poziomu paliwa, ekranu z
wyświetlonym aktualnie wybranym biegiem, rozrusznik na przycisk itp. kiedyś
tego nie było :D No i moc tego motorka wydaje mi się taka, jak dla was
sprzęt 200KM :) Z czasem spadnie do realnych kilku koni. Do rekreacyjnej
jazdy myślę, że ten Toros m50 (ym50-8b) jest sprzętem idealnym dla
początkującego. Prawdę mówiąc, myślę, że na takim zaczne i skończe, bo
raczej nie ma we mnie żyłki szaleńca ze ścigacza. Choć wiadomo apetyt rośnie
w miarę jedzenia - zobaczymy.