eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyElektryki jako bat na zlodziei › Re: Elektryki jako bat na zlodziei
  • Data: 2023-03-24 10:49:08
    Temat: Re: Elektryki jako bat na zlodziei
    Od: cyklista <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 24.03.2023 o 09:22, LordBluzg(R)?? pisze:
    > W dniu 24.03.2023 o 08:14, cyklista pisze:
    >
    >>  >> No coż - podobnie ze zuzyciem silnika w ICE, ale im starszy pojazd,
    >>  >> tym tanszy silnik ze szrotu, albo tym mniej sensowna naprawa - trzeba
    >>  >> kupic kolejny, tani :-)
    >>  >>
    >>  > Tylko z baterią jest inaczej. Jeśli kupisz silnik ze szrotu to
    >> istnieje
    >>  > pewność, że posłuży dłużej niż podobnie zużyta bateria ze szrotu.
    >>  >
    >> Dokładnie na odwrót.
    >>
    >>  > W silniku ze szrotu, jeśli byś chciał go odnowić to nie musisz
    >> wymieniać
    >> Zazwyczaj prawie wszystko co mechanicznie się zużywa, i dopóki tego
    >> nie rozbierzesz to nie wiesz w jakim jest stanie.
    >
    > Blok silnika zazwyczaj się nie zużywa w ogóle a pomiar ciśnienia jest
    > dostępny po podłączeniu rozrusznika. Reszta po uruchomieniu pełnym i co

    I tylko blok silnika,


    > najwyżej uszkodzenie uszczelki pod głowicą. Jeśli taki silnik pochodził
    > z rozbitka to praktycznie jest sprawny. OK luzy można sobie podarować na

    Jak z rozbitka to tak samo bateria jest w taki samym stanie.


    > początku ale jeśli ktoś chce poświęcić trochę więcej czasu, może to
    > sprawdzić bez większych kosztów. Jak ktoś ma fioła, to sobie zdejmie
    > głowicę, odkręci michę, panewki i pierścienie wymieni i następne
    > kilkaset tysięcy przed nim do ujechania.

    Co innego mówią mechanicy, więc pewnie bez powodowu i tylko z zysku
    mówią że remont generalny to kilka lub kilkadziesiąt tysięcy.

    >>
    >>
    >>  > wszystkiego. W baterii raczej tak :)
    >> Baterię wystarczy podłączyć do urządzenia pomiarowego i dokładnie
    >> wiesz w jakim jest stanie i w 90% wystarczy wymienić część żeby
    >> chodziła dalej kilka lat.
    >
    > Widać że nie wiesz. Zmierzenie pojemności baterii to już nie taka prosta

    Dokładnie to wiem, bo używam baterii różnych, sam też sobie jak było
    trzeba robiłem i służą długie lata.


    > sprawa i wymaga sporych zabiegów a wynik nie jest tak oczywisty jak

    Jak się ma wiedze i sprzęt to wystarczy pomiar

    > zmierzenie luzu w spalinowcu. Pełną informację dostaniesz jedynie po

    i zmierzeniem tego luzu już wiesz w jakim stanie jest cały rozrząd
    panewki, cylindry, tłoki itd ita...

    > zamontowaniu, naładowaniu i jeździe. Przyrządy pomiarowe nie wskażą ci
    > idealnie pojemności w tym układzie.  Ogniwa wchodzące w skład baterii na

    Odpowiedni przyrząd dokładnie pokaże pojemność tak całej baterii jak i
    wszystkich sekcji, choć to już wymaga dużo czasu bo musi taka baterię
    rozładowywać i naładowywać więc zależnie od baterii i przyrządu trwa to
    kilka godzin lub dni.

    > pewno są zużyte i żadne z nich nie ma pełnej sprawności. Jeśli taka

    Na pewno są zużyte tak jak i silnik spalinowy, ale sprawność dalej mogą
    mieć taką sama jak nowe tylko pojemność im spada

    > bateria, nieładowana poleży sobie 2 lata na złomie to degradacja
    > przebiega tam lawinowo. Wtedy wszystkie ogniwa są do wymiany. Lepiej

    Znowu nieprawda, brak wiedzy i internetowe bajki.
    Wszystko zależy jaka bateria, jak nienaładowana. Generalnie wszystkie
    baterie tak fabrycznie jak i w celu przechowywania są naładowane
    dokładnie w połowie i ani 2 lata ani 5 nie zrobi z nich złomu.
    Na złom to trafiają baterie całkiem padnięte i takie już rzeczywiście są
    tylko do utylizacji (nit baterii która ma w sobie prąd i jest nawet
    częściowo sprawna nie oddaje na złom bo to po prostu wyrzucanie pieniędzy)

    > kupić nową baterię. Przy spalinowym nic się nie dzieje, jeśli sobie
    > poleży 2 lata, po ogólnym sprawdzeniu na pewno zrobisz tysiące km bez
    > problemu.
    > Dokładnie jak i z bateriami jak odłożone na półkę a nie wywalone na złom
    to tak samo z nimi będzie

    Właśnie z ciekawości zmierzyłem ogniwa które mi zostały po budowie
    baterii 4 lata temu (zostały bo były najgorsze ze wszystkich) i spadło
    im napięcie o 0,1-0,3 V, więc spokojnie jak minie 10 lat dalej będą sprawne.

    Więc ja dalej o tym nie dyskutuję bo to jak gadanie ze ślepym o
    kolorach. Kto chce to się dokształci i poczyta nie internetowe fora
    tylko literaturę fachową i specyfikacje producentów oraz testy ogniw
    robione przez ludzi zawodowo zajmujących się bateriami. Kto nie chce
    zdobywać wiedzy dalej będzie bluzgał na innych opierając się na
    internetowych bajkach.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: