eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyElektrykiem 4x4 po bulki › Re: Elektrykiem 4x4 po bulki
  • Data: 2024-02-08 12:10:02
    Temat: Re: Elektrykiem 4x4 po bulki
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wed, 7 Feb 2024 15:49:13 +0100, io

    > W dniu 07.02.2024 o 14:15, Myjk pisze:
    >> Wed, 7 Feb 2024 12:23:37 +0100, io
    >>
    >>> Pieprzysz bzdury.
    >>
    >> Tylko dlatego że mam inne zdanie?
    >> Chyba ci się coś pozajączkowało.
    >
    > Po prostu dlatego, że pieprzysz. Jakbyś nie pieprzył
    > to byś nie pieprzył a tak to pieprzysz.

    Piękna projekcja.

    >>> Apki utrudniają a nie ułatwiają wydawanie pieniędzy.
    >> Pieprzysz bzdury. Oczywiście że przyśpieszają.
    > Instalacja marnuje mój czas ponieważ ja wcale
    > jej nie potrzebuję.

    Instalacja marnuje czas, jej użytkowanie
    ten czas później zwraca.

    > Tym bardziej nie potrzebuję
    > instalacji przy każdej innej ładowarce.

    Nie trzeba, ignorancie, przy każdej ładowarce
    od nowa nic instalować.

    > Następnie marnuje mój czas przy aktywacji
    > tych aplikacji. I jeszcze podczas każdego
    > ładowania.

    To tak jakby się czepiać że na stacji
    benzynowej trzeba iść do kasy.

    >>> Żeby zapłacić pieniędzmi w ładowarce
    >>> trzeba pobrać gó..nianą apkę,
    >>
    >> Trzeba. RAZ.
    >
    > Czyli jak wyżej.

    Nie jak wyżej, bo twierdzisz że do każdej ładowarki
    trzeba instalować apkę -- co jest absurdem.

    >>> która niczego kompletnie nie wnosi do tego.
    >> Oczywiście że wnosi, pomijając aspekty technicze,
    >> daje np. informacje zwrotne o zajętości,
    > Uruchomienie ładowania nie wystarczy?

    Większości nie wystarczy i nawet piętnują jak coś nawali i zajadą do
    zajętej ładowarki. To tylko takie schizole jak ty twierdzą że taka apka
    przeszkadza, a wręcz szkodzi.

    >> ilości
    >> pobranej energii etc.
    > Wyświetlacz na słupku nie wystarczy?

    Większości nie wystarczy, zresztą po co wysiadać do słupa, jak można mieć
    wszystko w telefonie z pełną historią.

    >>> Trzeba się zarejestrować.
    >> Trzeba. RAZ.
    > No właśnie nie raz, jak wyżej. Czyli uciążliwość a nie udogodnienie.

    Słuchając takich jak ty malkontentów zastanawiam się ile czasu marnujesz na
    kompletnie zbyteczne głuopty a tu się pienisz o jednorazowe 3 minuty.

    >>> Dodać kartę.
    >> Trzeba. RAZ. Hint: NFC.
    > No właśnie nie raz, jak wyżej. Żeby zapłacić kartą
    > wystarczy jej użyć. Po to te karty są.

    Karta nie da wielu informacji zwrotnych. Zresztą ty twierdziłeś że
    pieniędzy, literalnie gótówki, bo że można płacić kartą (przez apkę)
    to było stwierdzone na samym początku (czyli wychodzi że czytać ze
    zrozumieniem nie potrafisz). A czy kartą czy apką to już rzecz wtórna,
    no chyba że jest się leniem i jeszcze do tego schizolem który twierdzi
    że go śledzą.

    >>> Pogodzić ze śledzeniem.
    >>
    >> Rozumiem, że korzystasz z budek telefonicznych
    >> żeby cię nie śledzili...
    >
    > Śledzenie użytkowników telefonów jest oczywiście złe,
    > ale nie tak złe jak śledzenie użytkowników aplikacji.

    Buehehe. Naiwniaku, jak płacisz kartą, to też cię śledzą.
    W zasadzie jedyna opcja na twoje schizy, to jest płacenie
    gotówką, a jak się uprzeć to i wtedy, za pomocą stosownego
    oprogramowania, kamery zainstalowane na stacjach też mogą
    śledzić gdzie jeździsz, i jestem przekonany że tak jest,
    naiwniaku.

    > Przede wszystkim, to nie są dane lokalizacyjne tylko umożliwiające
    > zlokalizowanie.

    Dramatyzujesz, pozwalają zlokalizować tylko jeśli apce się na to pozwoli,
    domyślnie tylko podczas korzystania z aplikacji, a nie cały czas. System
    nie pozwoli apce na śledzenie jak się jej tej zgody nie udzieli. Podobny
    efekt śledzenia będzie korelacja numeru karty płatniczej z miejscem
    ładowarki, strachobździlu, więc te twoje starania raczej jałowe są.
    Od lat jesteś śledzony, nagle o jedną apkę więcej robisz aferę.

    > Dane te, przynajmniej na razie, nie są udostępniane
    > sprzedawcom, więc z poszanowaniem prywatności.
    > Natomiast aplikacje wykorzystują dane lokalizacyjne w sposób
    > potencjalnie nieograniczony z zasady przekazując je tam, gdzie
    > użytkownik nie ma nad nimi żadnej kontroli.

    Masz schizę, właściciel apki dzięki danym może szybko ułatwić swoim
    użytkownikom podróżowanie, poprzez analizę danych stwierdzając gdzie
    dostawić ładowarki albo je powiększyć.

    >> W przeciwnym razie nie
    >> musisz mieć aplikacji do ładowania elektryka
    >> żeby być śledzonym.
    > Jak wyżej, dwa zupełnie odmienne mechanizmy.

    Tak ci się tylko wydaje, naiwniaku.

    >>> To jest złe a nie dobre.
    >>
    >> Zastanawiam się jakim cudem, z takim podejściem,
    >> się tutaj znalazłeś.
    > Normalnie, przyszedłem.

    Ale musiałeś uruchomić przeglądarkę, albo ściągnąć apkę
    vel program newsowy, skonfigurować, łolabooooga, ależ to
    strata czasu i jeszcze cię śledzą i widzą co piszesz.

    >> Jakbym miał mieć tylko takie
    >> problemy jak tutaj przedstawiasz, to bym był wyjątkowo
    >> szczęśliwym człowiekiem.
    >
    > No i właśnie o to chodzi by takich nie mieć
    > bo tylko takie są, ale na każdej ładowarce.

    Teraz na wszystko są apki, bo tak jest po prostu
    wygodniej dla użytkownika. Wszsytko ma się w jednym
    urządzeniu które i tak zawsze się ma przy sobie,
    nie trzeba targać ze sobą dodatkowej karty.

    Oczywiście, jest NFC, ale to tez trzeba RAZ skonfigurować,
    żeby bezpiecznie tego używać, to też wypada aktywować tylko
    na czas płatności, więc generalnie na jedno wychodzi,
    i wychodzi że robicie razem z drugim malkontentem
    jak zwykle w kwestii elektryków, aferę o nic.

    >> Żeby się rozliczać gotówką to trzeba odwiedzać bankomat,
    >> trzeba każdorazowo liczyć pieniądze albo musi to robić
    >> kasjer, trzeba brać rachunki aby mieć historię wydatków,
    >> no i trzeba każdorazowo myć ręce, bo pieniądze to jedne
    >> z brudniejszych rzeczy, im niższy nominał tym bardziej
    >> brudne, bo operują nimi największe lumpy.
    > No i te największe lumpy najmniejsze problemy mają z płatnościami
    > bo nie muszą instalować aplikacji ilekroć chcą coś kupić.
    > Tak po prostu.

    Muszą najpierw pozbierać, a te mniejsze lumpy
    muszą iść najpierw do bankomatu.

    >> Aktualnie jedyni którzy się posługują gotówką, to albo
    >> skrajne dinozaury (babcie i dziadki co nie potrafią
    >> smarkfona obsłużyć i to rozumiem)
    > Nie zrozumiałeś co się do Ciebie pisze.
    > Nigdzie nie było o gotówce.

    Ty napisałeś o pieniądzach, gdy dyskusja od poczatku była
    o karcie płatniczej.

    > Ani JF ani ja o tym nie pisaliśmy tylko Ty radośnie p...sz o tym.

    To ty zacząłeś "radośnie" rozwijać coś co już było stwierdzone,
    wtrącając coś o pieniądzach gdy dyskusja była o płatności
    przelewem/kartą (dzięki apce). Że tak zacytuję (swoja drogą
    ta twoja odpowiedź logicznej kupy się nie trzyma, bo ja nie
    pytałem "jak płacić"):

    >>>> Nie wiem jakie utrudnienia, ładuje się
    >>>> a płaci przelewem na koniec miesiąca,
    >>>> albo ściąga prosto z karty.
    >>>Normalnie, pieniędzmi.

    >> albo przestępcy
    >> (czy też bardziej miękko, ci co "nie potrafią"
    >> paragonu/faktury wystawić).
    > Się nie umiesz zapytać o fakturę sprzedawcy?

    Naucz się czytać ze zrozumieniem. Napisałem wyraźnie: gotówką
    posługują się głównie ci co "nie potrafią" wystawić -- jeśli
    nie rozumiesz wyraźnie zaznaczonej przenośni, to wyjaśniam ci
    jak krowie na rowie, mowa o takich, co dowodu zakupu nie
    wystawiają wcale, i tak samo płacą gotówką tacy co dowodu
    zakupu nie potrzebują.

    Ja potrzebuję dowodu zakupu i zawsze, bez pytania, taki dowód
    zakupu wystawiam dla moich klientów. Siłą rzeczy od dawna nie
    płacę gotówką i od dawna nie płacę kartą -- jeśli juz to tylko
    pośrednio przez stosowne aplikacje. Bo tak jest SZYBCIEJ. Jak
    trzy lata temu kupiłem telefon, tak od tamtego czasu korzystam.

    > Dzień Wolności Podatkowej wypadający w okolicach połowy roku
    > i twoja postawa wskazują, że chcesz płacić 50% podatki,

    Oczywiście, bo z podatków moje dzieci idą do przedszkola/szkoły,
    mają chodniki, przychodnie, szpitale, komuniakcję, etc. a czego
    bym im sam nie zapewnił gdybym tych podatków nie płacił. Szkoda
    tylko że lumpy które nie płacą podatków mają praktycznie takie
    same prawa jak ja.

    > ale to nie znaczy, że wszyscy tego chcemy i jesteśmy
    > dumni z tego, że nas śledzą.

    Masz schizę, idź to leczyć nim będzie za późno. Jak nie chcesz
    leczyć, to najbliżej masz do ruskich, tam wszystko się bez dowodów
    załatwia, podatki się płaci, ale ludzie nic w zamian nie dostają.
    Także po twojej postawie wychodzi, że to dla ciebie układ idealny.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: