-
41. Data: 2025-07-16 19:51:50
Temat: Re: FV--> ciepła woda w kranie
Od: Mirek <m...@n...dev>
W dniu 16.07.2025 o 15:59, J.F pisze:
> A z cieczą w panelu jakoś inaczej?
>
Nie ważne że ciecz, ważne jak kolektor wykonany.
Piszą, że dla nowoczesnych kolektorów płaskich temperatura stagnacji to
120-160^C. Kolektory próżniowe to ja kojarzyłem że coś koło 200 ale
podobno nawet 300^C. Kwestia dobrej próżni i specjalnych powłok pewnie.
--
Mirek
-
42. Data: 2025-07-17 10:07:38
Temat: Re: FV--> ciepła woda w kranie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 16 Jul 2025 19:51:50 +0200, Mirek wrote:
> W dniu 16.07.2025 o 15:59, J.F pisze:
>> A z cieczą w panelu jakoś inaczej?
>>
> Nie ważne że ciecz, ważne jak kolektor wykonany.
> Piszą, że dla nowoczesnych kolektorów płaskich temperatura stagnacji to
> 120-160^C. Kolektory próżniowe to ja kojarzyłem że coś koło 200 ale
> podobno nawet 300^C. Kwestia dobrej próżni i specjalnych powłok pewnie.
Pewnie tak.
Tak sobie liczę, że dla ciała doskonale czarnego temperatura równowagi
przy 1200W/m2 to 108C /381K
Jesli uzyskali 160C ... pogratulować powłok.
A co dopiero więce.
No ale też - aż się prosi używać do grzania, bo lepsze niż PV :-)
Albo ... kupić tańsze, gorsze, i nie przekroczą 90C :-)
Gorące macie ogniwa?
Może jednak rurki chłodzące pod nimi ? :-)
J.
-
43. Data: 2025-07-17 10:10:56
Temat: Re: FV--> ciepła woda w kranie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 16 Jul 2025 16:33:51 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>>> Kiedyś nie było wyjścia, trzeba było te tyratrony robić. Tanie nie
>>> były. W ogóle lampy zawsze swoje kosztowały, nawet gdy były u szczytu
>>> masowości. To jednak coś więcej niż żarówka, produkcja wymaga sporego
>>> wkładu ręcznej roboty.
>>
>> Kiedyś i tranzystory były drogie :-)
>
> Zwłaszcza germanowe, ktrych nie da się zrobić w technologii planarnej.
> To przypominało produkcję lamp -- umieścić bazowy kryształek na jakimś
> metalowym wsporniku, potem dobrać się z jednej i drugiej strony żeby
> wytworzyć kolektor i emiter.
>
>> A kineskopy, nixie, wyświetlacze VFD - nie zautomatyzowali produkcji?
>
> Zautomatyzowali, ale wciąż był to wielogodzinny wieloetapowy proces.
No, tranzystorów też się nie robi w 5 minut :-)
> Przy czym działo elektronowe i tak cały czas mogło wymagać ręcznych
> robótek.
Hm ... masowa produkcja ...
>> Lampy w szczycie ... no nie interesowało mnie ile kosztowały, nie
>> pamiętam. Ile kosztowała Szarotka ?
>
> Sporo.
tranzystorowe radia też sporo :-)
> A tyratron, z jakim kiedyś miałem do czynienia, dodatkowo był
> wielkości słoika. To taki z tych mniejszych.
Odpowiednie tyrystory też nie są małe :-)
>> Np lampy sodowe to ostatnio chyba kilka zł kosztowały.
> Jarznik sodowy nawet prostszy od żarówki.
Ale z drugiej strony - technologia podobna do tyratronu :-)
>> Zaraz ... coś mi się kojarzy, ze w kosmosie istotnie ponad 100C
>> na słonecznej stronie ..
>
> Na Księżycu do 120°C. To temperatura powierzchni, mimo chłodzenia
> przez skały od spodu.
Tam dwa tygodnie swieci, a te skały to chyba kiepsko przewodzą ..
J.
-
44. Data: 2025-07-17 11:43:45
Temat: Re: FV--> ciepła woda w kranie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>> A tyratron, z jakim kiedyś miałem do czynienia, dodatkowo był
>> wielkości słoika. To taki z tych mniejszych.
>
> Odpowiednie tyrystory też nie są małe :-)
Ten odpowiedni do zastąpienia słoika nie jest większy od paznokcia.
>>> Np lampy sodowe to ostatnio chyba kilka zł kosztowały.
>> Jarznik sodowy nawet prostszy od żarówki.
> Ale z drugiej strony - technologia podobna do tyratronu :-)
Zupełnie inna. Kawałek rurki ze szkła, po obu stronach elektrody
z bylejakiego drutu, zaciśnięte na gorąco. Po śladach widać, że
do zaciskania użyto czegoś, co przypomina kowalskie szczypce.
--
Jarek
-
45. Data: 2025-07-17 13:13:30
Temat: Re: FV--> ciepła woda w kranie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 17 Jul 2025 11:43:45 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>>> A tyratron, z jakim kiedyś miałem do czynienia, dodatkowo był
>>> wielkości słoika. To taki z tych mniejszych.
>>
>> Odpowiednie tyrystory też nie są małe :-)
>
> Ten odpowiedni do zastąpienia słoika nie jest większy od paznokcia.
No nie wiem - słoik to brzmi dumnie.
Jakie napięcie i prąd?
Tyratrony były też niewielkich rozmiarów
https://en.wikipedia.org/wiki/Krytron
>>>> Np lampy sodowe to ostatnio chyba kilka zł kosztowały.
>>> Jarznik sodowy nawet prostszy od żarówki.
>> Ale z drugiej strony - technologia podobna do tyratronu :-)
>
> Zupełnie inna. Kawałek rurki ze szkła,
A w tyratronie to high tech słoik z gwintem?
> po obu stronach elektrody z bylejakiego drutu,
tak całkiem byle jakiego, to nie :-)
> zaciśnięte na gorąco. Po śladach widać, że
> do zaciskania użyto czegoś, co przypomina kowalskie szczypce.
Może i tak wygląda, ale produkcja masowa - maszyna zaciskała :-)
J.
-
46. Data: 2025-07-17 15:08:58
Temat: Re: FV--> ciepła woda w kranie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>>>> A tyratron, z jakim kiedyś miałem do czynienia, dodatkowo był
>>>> wielkości słoika. To taki z tych mniejszych.
>>> Odpowiednie tyrystory też nie są małe :-)
>> Ten odpowiedni do zastąpienia słoika nie jest większy od paznokcia.
>
> No nie wiem - słoik to brzmi dumnie. Jakie napięcie i prąd?
Nie mam pojęcia. Spotkałem go jako emeryta.
> Tyratrony były też niewielkich rozmiarów
> https://en.wikipedia.org/wiki/Krytron
Jak wszystkie rodzaje lamp. Wbrew temu co się uważa, lampy wcale nie
musiały być wielkie i energochłonne.
>>>>> Np lampy sodowe to ostatnio chyba kilka zł kosztowały.
>>>> Jarznik sodowy nawet prostszy od żarówki.
>>> Ale z drugiej strony - technologia podobna do tyratronu :-)
>> Zupełnie inna. Kawałek rurki ze szkła,
>
> A w tyratronie to high tech słoik z gwintem?
Tak, to bardzo precyzyjna konstrukcja była. Zrobiłem mu sekcję.
>> po obu stronach elektrody z bylejakiego drutu,
>
> tak całkiem byle jakiego, to nie :-)
Czasem pozory mylą.
>> zaciśnięte na gorąco. Po śladach widać, że do zaciskania użyto
>> czegoś, co przypomina kowalskie szczypce.
>
> Może i tak wygląda, ale produkcja masowa - maszyna zaciskała :-)
Nie wątpię, że maszyna. Ale robiła to byle jak.
--
Jarek
-
47. Data: 2025-07-17 15:31:43
Temat: Re: FV--> ciepła woda w kranie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 17 Jul 2025 15:08:58 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>>>>> A tyratron, z jakim kiedyś miałem do czynienia, dodatkowo był
>>>>> wielkości słoika. To taki z tych mniejszych.
>>>> Odpowiednie tyrystory też nie są małe :-)
>>> Ten odpowiedni do zastąpienia słoika nie jest większy od paznokcia.
>>
>> No nie wiem - słoik to brzmi dumnie. Jakie napięcie i prąd?
>
> Nie mam pojęcia. Spotkałem go jako emeryta.
>
>> Tyratrony były też niewielkich rozmiarów
>> https://en.wikipedia.org/wiki/Krytron
>
> Jak wszystkie rodzaje lamp. Wbrew temu co się uważa, lampy wcale nie
> musiały być wielkie i energochłonne.
No ba - pojawiła się też taka koncepcja, że się trawi krzem, aby
powstały na jego powierzchni mikroskopijne stozki (wypukłe).
I ponoć czubek tego stożka ładnie emituje elektrony, w zjawisku
tunelowym, bo natężenie pola tam olbrzymie.
Grzać nie trzeba, szybsze od diabłów, sterować czymś w rodzaju siatki
można ... tylko ja o tym słyszałem ze 30 lat temu, i chyba ciągle nic
gotowego kupić nie można.
https://en.wikipedia.org/wiki/Field_emitter_array
https://en.wikipedia.org/wiki/Vacuum_tube#Vacuum_tub
es_using_field_electron_emitters
>>>>>> Np lampy sodowe to ostatnio chyba kilka zł kosztowały.
>>>>> Jarznik sodowy nawet prostszy od żarówki.
>>>> Ale z drugiej strony - technologia podobna do tyratronu :-)
>>> Zupełnie inna. Kawałek rurki ze szkła,
>>
>> A w tyratronie to high tech słoik z gwintem?
>
> Tak, to bardzo precyzyjna konstrukcja była. Zrobiłem mu sekcję.
Może ... bo na mój gust szklane rurki ciągle tam są.
>>> po obu stronach elektrody z bylejakiego drutu,
>> tak całkiem byle jakiego, to nie :-)
> Czasem pozory mylą.
>>> zaciśnięte na gorąco. Po śladach widać, że do zaciskania użyto
>>> czegoś, co przypomina kowalskie szczypce.
>>
>> Może i tak wygląda, ale produkcja masowa - maszyna zaciskała :-)
>
> Nie wątpię, że maszyna. Ale robiła to byle jak.
To i tani powinien być :-)
J.
-
48. Data: 2025-07-17 15:51:01
Temat: Re: FV--> ciepła woda w kranie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>>>>>>> Np lampy sodowe to ostatnio chyba kilka zł kosztowały.
>>>>>> Jarznik sodowy nawet prostszy od żarówki.
>>>>> Ale z drugiej strony - technologia podobna do tyratronu :-)
>>>> Zupełnie inna. Kawałek rurki ze szkła,
>>> A w tyratronie to high tech słoik z gwintem?
>> Tak, to bardzo precyzyjna konstrukcja była. Zrobiłem mu sekcję.
>
> Może ... bo na mój gust szklane rurki ciągle tam są.
Była szklana bania, a w środku bardzo precyzyjne blaszki, blaszeczki,
siatki i siateczki.
>>>> zaciśnięte na gorąco. Po śladach widać, że do zaciskania użyto
>>>> czegoś, co przypomina kowalskie szczypce.
>>> Może i tak wygląda, ale produkcja masowa - maszyna zaciskała :-)
>> Nie wątpię, że maszyna. Ale robiła to byle jak.
> To i tani powinien być :-)
Sodówy tanie, tyratronów aż tak masowo nie robili.
--
Jarek
-
49. Data: 2025-07-17 21:52:17
Temat: Re: FV--> ciepła woda w kranie
Od: ptoki <p...@e...pl>
On 2025-07-16 12:51, Mirek wrote:
> W dniu 16.07.2025 o 15:59, J.F pisze:
>
>> A z cieczą w panelu jakoś inaczej?
>>
>
> Nie ważne że ciecz, ważne jak kolektor wykonany.
> Piszą, że dla nowoczesnych kolektorów płaskich temperatura stagnacji to
> 120-160^C. Kolektory próżniowe to ja kojarzyłem że coś koło 200 ale
> podobno nawet 300^C. Kwestia dobrej próżni i specjalnych powłok pewnie.
>
hewalex dla swoich plaskich nieprozniowych pisze ze temp stagnacji to
203 OIDP.
--
Lukasz
-
50. Data: 2025-07-17 21:57:06
Temat: Re: FV--> ciepła woda w kranie
Od: Mirek <m...@n...dev>
W dniu 17.07.2025 o 10:07, J.F pisze:
> Tak sobie liczę, że dla ciała doskonale czarnego temperatura równowagi
> przy 1200W/m2 to 108C /381K
>
> Jesli uzyskali 160C ... pogratulować powłok.
Ale z czym masz problem? Robisz coś odrobinę lepszego od ciała doskonale
czarnego, czyli co pochłania dobrze widmo Słońca a emituje troszkę
słabiej większe długości fali i jesteś w domu.
To samo ze szkłem - z resztą zwykłe jest już niezłe.
> No ale też - aż się prosi używać do grzania, bo lepsze niż PV :-)
Pod jakim względem lepsze? Powierzchnia potrzebna mniejsza i to w
zasadzie tyle.
>
> Albo ... kupić tańsze, gorsze, i nie przekroczą 90C :-)
I nie zagrzeją ci wcale w pochmurny dzień.
>
> Gorące macie ogniwa?
Wcale nie nagrzewają się tak mocno. Nie oparzysz się.
Gorące to się robiły na zwarciu i to tylko niektóre ogniwa
(dyskutowaliśmy czy dzieje się to kosztem troszkę sprawniejszych ogniw i
z czego to wynika).
> Może jednak rurki chłodzące pod nimi ? :-)
>
Niektórzy spryskują wodą - jakieś 10$ więcej można uzyskać w upalny dzień.
--
Mirek