W dniu 2022-04-20 o 02:58, KANALIA Zenek Kapelinder BELKOCZEE:
> wtorek, 19 kwietnia 2022 o 21:41:09 UTC+2 Piotr Wyderski napisał(a):
>> Zenek Kapelinder wrote:
/.../
> Tylko że ty nie jesteś oligarchom. Marność twojego sposobu rozumowania pokazuje to
że mam w dupę wsadzone papierowe dolary. Przedwojenna zasada. Sprzed ll Wojny
Światowej. Jedziesz do Ameryki kupujesz papierowe dolary. Chcesz zbunkrować kasę
kupujesz złote. Sądzisz że w dwa dni po oligarchach zalapiesz się na samolot. 36
milionów ludzi tu mieszka. Przed tobą w kolejce będzie dostatecznie dużo bogatszych
żebyś się nie załapał na możliwość wyjazdu w dopuszczalnym terminie. Po nim wypuszcza
cię jak będziesz kaleką, starcem albo dzieckiem. Chyba że będziesz miał dostatecznie
dużo uniwersalnych fizycznych pieniędzy. Poza tym twoja argumentacja jest naiwna.
Robi się wojna a ty za granicą. Masz obowiązek się zgłosić do wojska. Jesteś na
liście i jak cię nie odhacza to jesteś dezerterem ściganym również po wojnie. Na
amnestię możesz tylko liczyć. Jak było referendum konstytucyjne to trzeba było
głosować przeciw konstytucji bo tam napisane że masz obowiązek obrony ojczyzny.


KANALIO!

Internet pamięta:

https://groups.google.com/g/pl.soc.polityka/c/MBgopP
7Lgw8
(24 lut 2022, 15:21:34)

--
Runt

* - Oculum pro oculo, dentem pro dente!

do góry

W środę, 20.04.2022 o 10:09, LordBluzg(R) napisał:

>> To może być w niektórych przypadkach dość istotna wartośćdodana.
>>
> Bzdura. Inny sąsiad olał PV i rozpoczął hodowlę
> "dziwnych/niespotykanych" kotów.
> W garażu, który ocieplił, zrobił 10 klatek. Przeszedł całkowicie na prąd
> z ogrzewaniem i zrezygnował z gazu. Rozlicza się co 2 miechy i widzi ten
> rachunek a kocury sprzedaje okazjonalnie. Zarabia do tego stopnia, że po
> czasie zrezygnował dotychczasowej pracy i trzyma rękę na pulsie :D

Pierdolisz jak zwykle farmazony, podając historie z dupy wzięte pod
wymyśloną tezę. Zwierząt domowych - psów/kotów - nie można w Polsce
sprzedawać "okazjonalnie". Okazjonalnie to można takie zwierzę oddać
komuś za darmo. Wszystkie sprzedawane muszą pochodzić z zarejestrowanych
w stowarzyszeniach (oraz w US oczywiście - PIT6) kocich hodowli
i posiadać rodowód wystawiony przez felinologiczne stowarzyszenie,
których w Polsce jest cztery: PZF, SKR, SHK i IBSCC. Koty nie
posiadające rodowodów, traktowane są jak kocie kundle, rasowopodobne
co najwyżej, jeśli nie zwykłe dachowce. Oczywiście - podobnie jak
w przypadku psów - istnieje czarny rynek pseudohodowców kotów, ale
nikt o zdrowych zmysłach nie kupi od nich za duże pieniądze kota
rasowego bez rodowodu - typu "mama do wglądu". To raz. A dwa: nie ma
takich dochodowych interesów na czarno, których zawistny sąsiad nie
podpierdoli w US. A co jak co, ale polskie urzędy skarbowe potrafią
zwykłemu obywatelowi zrobić koło dupy fest, gdy otrzymają obywatelskie
zgłoszenie na druku "Uprzejmie donoszę". Tak że idź pierdolić gdzie
indziej. Te swoje farmazony.

--
Collie

do góry

W dniu 20.04.2022 o 11:09, Collie pisze:

>>> To może być w niektórych przypadkach dość istotna wartośćdodana.
>>>
>> Bzdura. Inny sąsiad olał PV i rozpoczął hodowlę
>> "dziwnych/niespotykanych" kotów.
>> W garażu, który ocieplił, zrobił 10 klatek. Przeszedł całkowicie na prąd
>> z ogrzewaniem i zrezygnował z gazu. Rozlicza się co 2 miechy i widzi ten
>> rachunek a kocury sprzedaje okazjonalnie. Zarabia do tego stopnia, że po
>> czasie zrezygnował dotychczasowej pracy i trzyma rękę na pulsie :D
>
> Pierdolisz jak zwykle farmazony, podając historie z dupy wzięte pod
> wymyśloną tezę. Zwierząt domowych - psów/kotów - nie można w Polsce
> sprzedawać "okazjonalnie".

https://www.olx.pl/oferty/q-kot-rasowy/

> Okazjonalnie to można takie zwierzę oddać
> komuś za darmo. Wszystkie sprzedawane muszą pochodzić z zarejestrowanych
> w stowarzyszeniach (oraz w US oczywiście - PIT6) kocich hodowli
> i posiadać rodowód wystawiony przez felinologiczne stowarzyszenie,
> których w Polsce jest cztery: PZF, SKR, SHK i IBSCC.

Pierdolisz. Jest w stowarzyszeniu i sprzedaje też przez OLX.


--
LordBluzg??(R)
<<<?i? ć?d?? i Putina>>>

do góry

W środę, 20.04.2022 o 11:45, LordBluzg(R) napisał:

>>>> Bzdura. Inny sąsiad olał PV i rozpoczął hodowlę
>>> "dziwnych/niespotykanych" kotów.
>>> W garażu, który ocieplił, zrobił 10 klatek. Przeszedł całkowicie na prąd
>>> z ogrzewaniem i zrezygnował z gazu. Rozlicza się co 2 miechy i widzi ten
>>> rachunek a kocury sprzedaje okazjonalnie. Zarabia do tego stopnia, że po
>>> czasie zrezygnował dotychczasowej pracy i trzyma rękę na pulsie :D
>>
>> Pierdolisz jak zwykle farmazony, podając historie z dupy wzięte pod
>> wymyśloną tezę. Zwierząt domowych - psów/kotów - nie można w Polsce
>> sprzedawać "okazjonalnie".
>
> https://www.olx.pl/oferty/q-kot-rasowy/

Tak jakby nie rozumiesz, co się do ciebie mówi, albo nie znasz
znaczenia słów, których używasz, albo jedno i drugie. Na Olxie
to nie jest sprzedaż "okazjonalna", ale normalna w przypadku
zwierząt - u licencjowanego hodowcy. Stąd możliwość podawania
w ogłoszeniu ceny za zwierzaka, wraz z informacją "kot posiada
rodowód federacji FPL", co widać w tych ogłoszeniach. W innym
przypadku bowiem "okazjonalny hodowca" może w ogłoszeniu na Olxie
dodać tylko informację "za darmo", lub "oddam w dobre ręce".


>> Okazjonalnie to można takie zwierzę oddać
>> komuś za darmo. Wszystkie sprzedawane muszą pochodzić z zarejestrowanych
>> w stowarzyszeniach (oraz w US oczywiście - PIT6) kocich hodowli
>> i posiadać rodowód wystawiony przez felinologiczne stowarzyszenie,
>> których w Polsce jest cztery: PZF, SKR, SHK i IBSCC.
>
> Pierdolisz. Jest w stowarzyszeniu i sprzedaje też przez OLX.

Jak przez Olx, to nie "okazjonalnie", bo portal tego nie dopuszcza,
zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt: jeśli jest cena zwierzaka,
to musi być przy tym informacja, że pochodzi ono z zarejestrowanej
hodowli i ma rodowód. Koniec, kropka.

--
Collie

do góry

W dniu 20.04.2022 o 13:11, Collie pisze:

>> Pierdolisz. Jest w stowarzyszeniu i sprzedaje też przez OLX.
>
> Jak przez Olx, to nie "okazjonalnie", bo portal tego nie dopuszcza,
> zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt: jeśli jest cena zwierzaka,
> to musi być przy tym informacja, że pochodzi ono z zarejestrowanej
> hodowli i ma rodowód. Koniec, kropka.
>

Aha, czyli jak dodam w aukcji słowo "OKAZJA" to już ląduje taka aukcja
jako nie z zarejestrowanej hodowli i OLX mi nie puści takiej aukcji :D

A jebnij ty się w łeb :)
https://sjp.pwn.pl/sjp/okazjonalny;2494594.html

--
LordBluzg??(R)
<<<?i? ć?d?? i Putina>>>

do góry

Omyłkowo NTG (miało iść na pl.misc.budowanie) ale widzę że zrobiła się burzliwa
dyskusja...

Bynajmniej nie chodzi o 7 zł dziennie, raczej kilkakrotnie więcej - te 10 kWp nie
wyzeruje mi rachunków, co najwyżej zmniejszy. Własny biznes też już mam, niestety on
też zużywa energię, do tego dom z ogrzewaniem elektrycznym akumulacyjnym (robionym
ponad 20 lat temu - wtedy energia była tańsza a gazu nie było możliwości
przyłączenia), kable grzejne a nie rurki w podłodze raczej wykluczają łatwą zmianę
źródła ciepła, ale mogę sterować porami zużycia w skali doby. Energa ma taryfę G12R
gdzie jest taniej średnio przez pół doby (13-16, 22-7) co z pojemnością cieplną
posadzek i 300 litrów bojlera daje jakieś tam magazynowanie energii które działało na
długo zanim wymyślono na to dotacje. Automatyka rzeźbiona samodzielnie 20 lat temu i
od wtedy do dziś steruje tym postawiony "na szybko, na chwilę" Pentium Pro 200 MHz i
Linux, któremu uptime się zeruje co 497 dni :)

Ze znanych mi źródeł informacji póki co wynika, że kto zgłosił się jako prosument na
starych zasadach (do 31 marca 2022) ma pozostać na nich przez 15 lat, również po
późniejszych zmianach np. zwiększenie mocy czy zmiana falownika. Jeśli ktoś ma
informację z wiarygodnego źródła, że jest inaczej - chętnie się dowiem. Gromadzenie
latem nadmiaru energii w sieci do późniejszego wykorzystania w zimie (ze sprawnością
80%) jest istotną częścią planu i żaden akumulator nawet dotowany tego nie zapewni.

Montaż na dachu krytym dachówką ceramiczną nie jest łatwy (nacinanie dachówek itp.)
ale fajnie jakby nie kosztował drugie tyle co same panele. Wydaje się że kilka (a
nie kilkanaście) tysięcy za kilka dni takiej pracy to nadal godny zarobek. Nawet na
parę spamów oferujących fotowoltaikę odpisałem co konkretnie potrzebuję ale nikt się
nie odezwał, wręcz jakby ostatnio zaczęli mniej spamować ;)

do góry

czwartek, 21 kwietnia 2022 o 02:46:20 UTC+2 M M napisał(a):
> Omyłkowo NTG (miało iść na pl.misc.budowanie) ale widzę że zrobiła się burzliwa
dyskusja...
>
> Bynajmniej nie chodzi o 7 zł dziennie, raczej kilkakrotnie więcej - te 10 kWp nie
wyzeruje mi rachunków, co najwyżej zmniejszy. Własny biznes też już mam, niestety on
też zużywa energię, do tego dom z ogrzewaniem elektrycznym akumulacyjnym (robionym
ponad 20 lat temu - wtedy energia była tańsza a gazu nie było możliwości
przyłączenia), kable grzejne a nie rurki w podłodze raczej wykluczają łatwą zmianę
źródła ciepła, ale mogę sterować porami zużycia w skali doby. Energa ma taryfę G12R
gdzie jest taniej średnio przez pół doby (13-16, 22-7) co z pojemnością cieplną
posadzek i 300 litrów bojlera daje jakieś tam magazynowanie energii które działało na
długo zanim wymyślono na to dotacje. Automatyka rzeźbiona samodzielnie 20 lat temu i
od wtedy do dziś steruje tym postawiony "na szybko, na chwilę" Pentium Pro 200 MHz i
Linux, któremu uptime się zeruje co 497 dni :)
>
> Ze znanych mi źródeł informacji póki co wynika, że kto zgłosił się jako prosument
na starych zasadach (do 31 marca 2022) ma pozostać na nich przez 15 lat, również po
późniejszych zmianach np. zwiększenie mocy czy zmiana falownika. Jeśli ktoś ma
informację z wiarygodnego źródła, że jest inaczej - chętnie się dowiem. Gromadzenie
latem nadmiaru energii w sieci do późniejszego wykorzystania w zimie (ze sprawnością
80%) jest istotną częścią planu i żaden akumulator nawet dotowany tego nie zapewni.
>
> Montaż na dachu krytym dachówką ceramiczną nie jest łatwy (nacinanie dachówek itp.)
ale fajnie jakby nie kosztował drugie tyle co same panele. Wydaje się że kilka (a nie
kilkanaście) tysięcy za kilka dni takiej pracy to nadal godny zarobek. Nawet na parę
spamów oferujących fotowoltaikę odpisałem co konkretnie potrzebuję ale nikt się nie
odezwał, wręcz jakby ostatnio zaczęli mniej spamować ;)
Żebyś wykroil więcej niż 7 złotych dziennie to musiałbyś czarami zrobić cud. 10 kW
wytworzy rocznie ok 10000 kWh. To daje średnio 27 kWh dziennie. Piszesz w taki sposób
że wynika że nie masz instalacji i możesz liczyć że kupią od ciebie i zapłaca 7
złotych dziennie jak byś wszystko sprzedał. Biedni od bogatych różnią się tym że
biedni oszczędzają a bogaci zarabiają.

do góry

czwartek, 21 kwietnia 2022 o 03:34:07 UTC+2 4...@g...com napisał(a):
> Żebyś wykroil więcej niż 7 złotych dziennie to musiałbyś czarami zrobić cud. 10 kW
wytworzy rocznie ok 10000 kWh. To daje średnio 27 kWh dziennie. Piszesz w taki sposób
że wynika że nie masz instalacji i możesz liczyć że kupią od ciebie i zapłaca 7
złotych dziennie jak byś wszystko sprzedał. Biedni od bogatych różnią się tym że
biedni oszczędzają a bogaci zarabiają.

Z tych średnio 27 kWh dziennie sporą część wytwarzam w godzinach droższej taryfy
(największe połacie dachu mniej więcej wschód-zachód), a zużywam w tańszej - ot takie
czary. Instalację akurat mam, ale małą 1-fazową 3 kWp którą chcę formalnie
powiększyć a faktycznie zrobić nową 3-fazową 10 kWp dla domu (taryfa G) a tę małą
1-fazową przełączyć na licznik firmowy gdzie energia jest dużo droższa niż dla domu
(taryfa C). Firma ma prawie stałe zużycie około 1 kW mocy przez całą dobę a dom dużo
więcej ale większość w tańszych godzinach. Założyłbym więcej niż 10 kWp ale miejsca
mam na niewiele więcej a szkoda tracić na sprawności "akumulatora w sieci" (70%
zamiast 80%), rozbijając to na 2 liczniki domowy 3-fazowy 10 kWp i firmowy 1-fazowy 3
kWp mam efektywnie 13 kWp z magazynem w sieci o sprawności 80%. Chętnie bym
skorzystał jakby była jakaś opcja pobierania energii na żądanie w czasie gdy ceny są
ujemne i za pobieranie dopłacają, ale jakoś na razie takiej oferty nie widzę. Nie
wszystko jest czarno-białe, jako klasa powiedzmy mocno średnia trzeba i oszczędzać i
zarabiać.

do góry

W dniu 2022-04-20 o 10:09, LordBluzg(R) pisze:
> Nie działa. Zeszły rok poświęciłem na detalowe obserwacje w Wlkp i wynik
> był porażający. Od października do końca lutego były...3 tygodnie
> łącznie słoneczne. Pozostałe dni, z instalacji 7kW średnio wypadało 6-8%
> czyli nie zagrzałbyś czajnika 2kW z wodą. Dobrze że śniegu nie było długo.
Pleciesz takie głupoty aż oczy bolą, moja pv 9kW od 19 grudnia '21 do
teraz już wyprodukowała 2230kWh a do sieci oddała 1895kWh.

--
Janusz

do góry

W czwartek, 21.04.2022 o 10:16, Janusz napisał:

> W dniu 2022-04-20 o 10:09, LordBluzg(R) pisze:
>> Nie działa. Zeszły rok poświęciłem na detalowe obserwacje w Wlkp i wynik
>> był porażający. Od października do końca lutego były...3 tygodnie
>> łącznie słoneczne. Pozostałe dni, z instalacji 7kW średnio wypadało 6-8%
>> czyli nie zagrzałbyś czajnika 2kW z wodą. Dobrze że śniegu nie było długo.
> Pleciesz takie głupoty aż oczy bolą, moja pv 9kW od 19 grudnia '21 do
> teraz już wyprodukowała 2230kWh a do sieci oddała 1895kWh.

Ten typ tak ma: wymyśla farmazony i pierdoli od rzeczy. Sprawdzone.

--
Collie

do góry