W dniu 2015-06-27 o 17:36, ALEX Alpha MR pisze:

> Ale pozostaje wspomnienie naprawdę dobrego OSa. Może miał jeszcze wiele
> przed sobą, ale przynajmniej miał dobre podstawy. No ale Nokia zrobiła
> najgłupszy krok jaki mogła i Symbiana już nie ma. Podobnie MeeGo :-(
> Symbian (i Meego) były jak dobra żona: dobra, pracowita i wierna, choć
> niekoniecznie urodziwa. Droid jest jak dziwka: piękny, ale za to puszcza
> się z każdym bez zahamowań.
> Zresztą skoro Droid taki zajefajny to po co rootowanie (a w przypadku
> iOS jailbreak), albo o zgrozo, Cyanogen Mod? Jak widać, nieco bardziej
> świadomym użytkownikom "zajefajność" Droida nie odpowiada, jak widać
> chcą czegoś mniej urodziwego, za to wiernego. Takiej dobrej żony :-)
>
Aż by chciało się powtórnie sparafrazować: OSy są jak przekłady: piękne
nie są wierne, wierne nie są piękne :-)


--
ALEX Alpha MR
Pd Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską,
zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D