Mateusz Ludwin pisze:
> Rzecze Mikolaj Tutak:
>
>>> Pytanie jest wielce z sensem, bo często ktoś pisze że w APS-C i
>>> szczególnie w 4/3 z racji wielkości matrycy ostrzy się bardzo trudno.
>> Bez sensu. Pomiedzy matówka a okiem jest układ optyczny wprowadzajacy
>> powiekszenie. Tak więc jest mozliwe (teoretycznie) aby obraz z jasnej
>> matówki z 4/3 był większy i jasniejszy od obrazy z matówki FF.
>
> Zakładamy powiększenie 1x.

Chyba wiem, do czego zmierzasz. Chodzi ci o odpowiedź - bez różnicy. Tak?
Chodzi ci o to, że przy takich samych parametrach z wyjątkiem wielkości
matrycy (czyli tak samo jasna matówka, tak samo jasne szkło, takie same
powiększenie, taki sam rodzaj pryzmatu/luster) to różnica między ff a
4/3 będzie się różniła tym, że będziemy widzieć tylko centralną część
tego co w FF i teoretycznie trudność w wyostrzeniu na dany obiekty
powinna być taka sama. Domyśliłem się?
Niestety takie założenia legną jakimś cudem w gruzach jak się weźmie
lustrzankę aps-c i FF. Nawet obie AF (ja mam akurat Pentaksa Z-20 i
Pentaksa K100D+muszla pow.) Wizjer po powiększeniu jest dość duży w
APS-C, a gdyby to był K10D, to pewnie wielkość wizjera porównywalna
byłaby z analogowym formatem 135mm (Pentaks Z-20). Ale jakoś trudniej mi
się ostrzy na matówce APS-C. Miałem nawet z klinem i rastrem i jakoś nie
bardzo mi się to spisywało. Używam teraz tylko AF lub potwierdzenia AF w
MF. Jest wystarczająco dokładny.

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
założenia tematyczne do 170 mln internautów."
login: pawelek_79
serwer: poczta*onet.pl.