W dniu 2020-03-03 o 09:58, Robert Wańkowski pisze:
> Są tylko 4 oprawy. Ale póki co jadę po ten regulator i zasilacz.
>
Widzę że u Roberta jest głęboka awersja do grzebania w elektronice, a
jak koledzy piszą zasilacz ze stałym napięciem może być problematyczny.
Moja propozycja to skoro mamy zasilacz ze stałym prądem i chcemy tego
prądu połowę na oprawkę to może podłączyć 2 oprawki do jednego zasilacza
prądowego.
Kabelki ujemne skręcić razem i do zasilacza, do kabelka plusowego
doczepić jakiś opornik (strzelam że jakiś 1 om) po to żeby jedna lampka
nie przejęła większości prądu, potem wolne końce oporników złączyć razem
i do plusa zasilacza.
Jeżeli opornik dobrze zadziała i zniweluje różnice w napięciach
przewodzenia diod to prąd podzieli się na pół i każda lampka będzie
świecić prawie tak samo.

--
Pozdrawiam
Piotrek