eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyŁapanie jeleni przez nieoznakowane BMW › Re: Łapanie jeleni przez nieoznakowane BMW
  • Data: 2022-09-22 00:13:46
    Temat: Re: Łapanie jeleni przez nieoznakowane BMW
    Od: ii <i...@o...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21.09.2022 o 15:27, J.F pisze:
    > On Tue, 20 Sep 2022 17:51:17 +0200, Akarm wrote:
    >> W dniu 20.09.2022 o 13:39, Janusz pisze:
    >>> O jakim wyprzedzaniu piszesz, popatrz od 11 sek, skoda była o długość
    >>> przed bmw które powoli się do niej zbliżało ale jeszcze nie wyprzedziło,
    >>> przed samym przejściem dość gwałtownie zahamowało co zmusiło skodę do
    >>> hamowania, ewidentnie bmw polowało na wyprzedzenie przed pasami, tyle że
    >>> kierownik ze skody był czujny i manewr się nie udał.
    >>>
    >>
    >> Hehe, dobre! :D
    >> Jak widać, niektórzy ludzie uważają, że jeśli pojazd jest z tyłu, to ten
    >> jadący z przodu go wyprzedza.
    >
    > A zacytuj definicje wyprzedzania.

    "przejeżdżanie obok", czyli można cofać albo jechać wolniej. A kto jest
    winny nie wynika z definicji tylko z konkretnego przepisu w którym jest
    właśnie odwołanie do tego "przejeżdżania obok". Doprawdy nie ogarniam
    jak na tej podstawie można kogokolwiek obwiniać za wyprzedzanie, kto po
    prostu sobie jedzie, nie robiąc nic tzn nie przyspieszając ani nie
    zwalniając. To zresztą bardzo wpasowuje się w tę sytuację. Nikt nie jest
    zobowiązany do zatrzymania się przed przejściem więc winny zatrzymania
    jest ten, który do tego "przejeżdżania obok" doprowadził, czyli ...
    hamujący. W przepisie nic nie ma o tym, że nie może być jadący wolniej
    ani nie wynika to z definicji. Inaczej byłoby gdyby trzeba było się
    zatrzymać, np wchodził czy przechodził pieszy, wtedy hamującemu nie
    można przypisać winy doprowadzenia do wyprzedzania bo był zobowiązany
    hamować. Ale "wyprzedzającemu" też nie można przypisać winy za
    wyprzedzanie póki też nie musiał hamować. A jak musiał i nie hamował to
    .. no przecież też nie za wyprzedzanie tylko za niezatrzymanie.


    >
    >> Bo ten jadący z tyłu, kiedy dojeżdża do
    >> tego jadącego z przodu, to już nie wyprzedza, tylko poluje?
    >
    > ten jadacy z tylu przyhamuje, zwolni, i niedawny wyprzedzany zamieni
    > sie w wyprzedzającego.

    Bierzesz to z potocznego znaczenia słowa "wyprzedza" a nie definicji w PoRD.


    >
    > Tylko czy ten polujący powinen sie wczesniej wysforowac choc o
    > centymetr do przodu, czy moze caly czas byc "z tylu" ?

    "Przejeżdżanie obok" To na czym według Ciebie polega?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: