Zbiorczo.

W maszynach do szycia mają miejsca dużo, nie pracuj ciągle (chociaż są
przemysłowe... hmm.. nie znam rozwiązania. Smarowanie jest, a ja
niestety nie mogę mieć (musi być na sucho aby nie zabrudzić produktu).
Teflon miękki, fakt że tarcie malutkie, ale obawiam się że się nie tyle
wyślizga, co wygniecie.

Igiełkowe nie ma dla mnie sensu - nie spotkałem krytych, a otwarte
padnie szybko z powodu kurzu na hali (testowane na maszynach
konkurencji). Dam radę zmieścić jakieś małe kulkowe, ale tylko w może 2
mechanizmach, a mam ich z 10 rodzai :( więc to rozwiązanie nie za bardzo
fajne. Wymieniamy okresowo element, ale chciał bym zrobić i nie wracać
do ustrojstwa, a tak to co (strzelam) milion cykli zabawa. Siłowniki też
padają ,więc całkiem bezobsługowe nigdy nie będzie niestety.

O nylonie nie pomyślałem - THX (igus od razu przychodzi mi do głowy).

Jak na ten moment zrobiłem 2x szerszą panewkę z B102 na polerowanym
pręcie z kwasiaka. Nie widzę sensu stosowania czegoś twardszego gdyż
nawet na takiej ośce nie ma śladu zużycia, gdy panewka fasolkę już
przypomina.

Czy ma ktoś może doświadczenie z układem hartowana stal - hartowana
stal? Ślusarz podpowiedział mi taką parę przy okazji dyskusji na temat
wykrojników. Niby temat odległy, ale mówił że bardzo twarde na bardzo
twardym o ile tylko nie jest mocno pasowne i idealnie suche to nie ma
prawa się zatrzeć/zurzyć szybko. Najprościej wewnętrzny pierścień
łożyska osadzić jako panewkę, a ośkę z ... kurde, kołki stożkowe są,
może wypychacza do form? Albo coś wyszlifuję.

THX za chęci. Na ten moment odpisałem licznik, zobaczymy ile toto pożyje.
Pozdrawiam.
Irek.N.