W dniu 2017-06-23 o 11:04, Kamil pisze:
> Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" napisał:
>
>>> http://remek62.republika.pl/Tymcz/Wzmacniacz.jpg
>
>> A jaki masz podpis do obrazka?
>
> Podpis pod obrazkiem determinuje wszystko? Zdumiewa mnie Twoje podejście.

Bardzo dokładnie opisuje to co masz na schemacie.

> Przypomnę. Dwa wejścia, w domyśle stereo, dwa wzmacniacze pracujące na
> jeden
> głośnik. Czyli już nie stereo. Tak ma być? Taki scalak mam w zestawie dóch
> głośniczków do komputera. Głośniki mają po 4 om. W datasheet jest wymóg 8
> om. Połączyłem oba głośniki szeregowo i gadają, ale nie w stereo. Takie
> małe

Tak, często są takie "małe oszustwa". Niby stereo, ale jakiś tego nie
słychać. Jakieś grosze taniej, a często użytkownik się nie zorientuje.

> oszustwo :) A może można inaczej? Nie ma na płytce kondensatorów
> elektrolitycznych.

Takie wartości jakie masz w pdf to nie jest już żadne wyzwanie i nie ma
potrzeby używania elektrolitów. Dwa wzmacniacze w tym scalaku są
połączone do pracy w układzie mostkowym, chociaż chyba dałoby się to
połączyć tak, żeby pracowały jakby niezależnie.
A elektrolity? Zobacz:
http://www.tme.eu/pl/details/gcm32er70j476me19l/kond
ensatory-mlcc-smd-1210/murata/
Nie ma też informacji że gdzieś tam musi być 8 omów, wręcz bardzo
wyraźnie podane są parametry nawet dla 3 omów.
Ogólnie - musisz zobaczyć co i gdzie jest podawane na scalak i czy to co
masz na wyjściu to poprawny sygnał, w szczególności czy masz coś na
wyjściu (przy takim połączeniu jak zrobiłeś) przy sygnale mono na wejściu.
A sam scalak pozwala na zrobienie nie tylko wzmacniacza różnicowego, ale
też sumatora do udawania stereo (identyczne połączenia od obu wejść do
4). Po co to nie wiem, ale można.

>> Poprzednio zalinkowałeś właściwy układ, tzn ten, na który powinieneś
>> patrzeć. Ten tutaj nadaje się do zasilenia tylnych głośników według
>> standardów z lat siedemdziesiątych.
>
> Moje głośniki są z zeszłego roku :)

Też nie sądzę żeby ktoś coś takiego teraz robił :)

Pozdrawiam

DD