Dnia Sun, 1 Mar 2009 18:24:08 +0100, Chris napisał(a):

> Jeśli faktycznie uważasz, że stworzenie takiego programu jest większą
> inwestycją niż:
> "No to jedź do Chin i sobie kup [...] Trzeba to zamówić,
> przetransportować, zrobić wszelkie certyfikaty, opakowania, instrukcje
> obsługi, przewidzieć fundusz gwarancyjny itp. Zupełnie już nie
> wspominając o zapłaceniu cła, podatków i innych opłat" - to nic na to
> nie poradzę.

Tak, jest zdecydowanie większą inwestycja. Na wyjazd do Chin zarobisz w
kilka dni (krótki co prawda, ale zawsze). W kilka nie nie rozpracujesz
nowego urządzenia, zwłaszcza jezeli jedyne czym dysponujesz, to reverse
engineering. To jest wiele godzin pracy dobrego fachowca od
mikroelektroniki (lub kilku) - tacy nie zarabiają 10 zł na godzinę.

Twoje spojrzenie ogranicza się do poziomu "Jak mały Kazio widzi to czy owo"
- i niekoniecznie ma cokolwiek wspólnego z realnym światem. Może pora
wydorośleć?

Jeżeli jeszcze masz jakiekolwiek wątpliwości, to bądź łaskawy spojrzeć ile
miesięcy (lat) zajęło rozpracowanie Nokii BB5, mimo, że oferowane ceny za
urządzenie szły w pięciocyfrowe sumy. I to wcale nie w złotówkach.
I mimo to wszyscy grzecznie czekali aż Dejan zrobi swoje - bo nikt inny nie
potrafił albo stwierdził, że może potrafi, ale mu się nie opłaca.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.