Pawel <ppf9@USUN_TOpoczta.fm> napisał(a):
> A czy to jest wymagane, zeby atmega byla widoczna? Wiem, ze to powinno byc
> podlaczone jak sie juz cos robi, ale czy takze to trzeba podlaczyc, zeby
> atmega byla widoczna?

A programowanie to nie jest "robienie czegoś"? Nie czaję, jak można
świadomie nie podłączyć wszystkich pinów zasilania i potem się dziwić, że
nie działa :)

> O jednej rzeczy sobie przypomnialem. Jak na samym poczatku dawalem
> Build->Build and run w AVRStudio4 to kompilacja i teoretycznie
> zaprogramowanie przebieglo bez problemow (nie bylo zadnych warningow, ani
> errorow), ale jak probowalem juz uruchomic to, to juz nie dzialalo.

Chwila, to programuje się ten procesor czy nie? Oglądałeś zawartość jego
Flasha? Jest w nim na pewno Twój kod? Możesz tego flasha zrzucić do pliku i
załączyć do posta? Albo po prostu zerknij na niego i zobacz, czy jest tam
coś innego niż same bajty FFh.

> Taki kod dalem:
> #define F_CPU 1000000L
> #include <avr/io.h>
> #include <util/delay.h>
> int main(void)
> {
> DDRB = 0b11111111;
> PORTB = 0b11111111;
> while(1)
> {
> }
> }
> PORTB probowalem ustawiac na rozne sposoby, czyli same zera i same
> jedynki, ale dioda nie palila sie. Dioda podlaczona byla do (jesli sie nie
> myle) do PB1 przez rezystor 10kiloomow, a druga nozka do GND gniazda USB.
> Probowalem w obu kierunkach podlaczac diode (dla pewnosci), bo wiem, ze
> LED tylko w jedna strone przewodzi prad.

Upewnij się, że procesor się na pewno zaprogramował, bo ten kod powinien
działać. I prościej będzie chyba po prostu zmierzyć napięcie na pinach portu
B procesora niż zastanawiać się jak podłączyć LEDa (podłączanie LEDa jest
trywialne, ale dotknięcie końcówką multimetru jest jeszcze trywialniejsze
;) ). Rezystor dałeś dosyć duży, zwykle daje się ok 1 kilo, ale przy 10 też
powinna dioda świecić, choć słabo.

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 7 days, 9 hours, 47 minutes and 37 seconds