W dniu 2022-12-12 o 15:50, Krystek pisze:
> Chciałbym sobie sprawić uniwersalny miernik do elektryczności. Aktualnie
> mam zwykłego żółtka za circa about 20 zł. Zastanawiam się nad takim jego
> zamiennikiem, w którym nie trzeba wybierać funkcji, tylko urządzenie
> samo wie co mierzyć. Korzystał ktoś z takiego? -
> https://www.eltrox.pl/forscher-miernik-uniwersalny-t
rue-rms-fs705.html
> Warto, nie warto? Może jest coś lepszego tego typu w zbliżonej cenie?
>
> K.
>
... ano właśnie - to ja się "podepnę".

Z elektroniką mam do czynienia już jakiś czas (w sumie to ponad 30 lat)

Na M-3660D zbierałem pół roku i w 1995 kupiłem sobie oficjalnie w
warszawskim AVT. Mam go do dzisiaj i nadal działa jak należy.

W międzyczasie chciałem sobie kupić oscyloskop od metexa, ale firma
padła i mimo ich fajnych rozwiązań - skończyło się na niczym.

Obecnie używam mierników "uniwersalnych" w ramach opracowań
hobbystycznych, ale jak to facet chciałbym mieć coś w miarę uniwersalnego.

Uni-T, fulke czy coś co będzie działać równie długo jak metex ?

I co by u nich wybrać ?

Czego oczekuję:

- V, A, F, C, pomiar tranzystorów, diody, ciągłości obwodów itp - coś co
każdego elektronika podstawowe: stany logiczne TTL i CMOS.

Zakresy: V do 1 KV, A do 20A, F powiedzmy to 100MHZ lub jeśli da radę to
do 1 Ghz, C powiedzmy do 1 F starczy.

Byłoby SUPER jeśli tak jak w przypadku M-3600D byłaby możliwość pracy
dwuzadaniowej.: w jednym aczasie napięcie zmienne i częstotliwość.

Cena powiedzmy do ok 500-700 zł. W razie gdyby to było "za mało" jestem
w stanie dać powiedzmy max 1 kzł, ale oczekuję tego co powyżej.

Wyświetlacz oczywiście podświetlany i możliwość rejestracji parametrów
chociaż przez USB->PC.

Ktoś może polecić coś sensownego ?

--
Pozdrawiam - titanus