Stachu 'Dozzie' K. <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid> napisał(a):

> On 2011-11-16, Wojciech Muła <w...@p...null.onet.pl.invalid>
wrote:
> > On Wed, 16 Nov 2011 22:23:50 +0000 (UTC) "Stachu 'Dozzie' K."
> ><d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid> wrote:
> >
> >> On 2011-11-16, A.L <l...@a...com> wrote:
> >> [...]
> >> > Jestem gotow prowadzic dyskusje merytoryczna.
> >>
> >> "Wiem, ale nie podam szczegółów" nie kwalifikuje się jako dyskusja
> >> merytoryczna.
> >
> > Naprawdę bezsensownie się czepiasz.
>
> Czepiłem się, zgoda. Ale dlaczego uważasz że bezsensownie?
>
dlatego, ze o ile niektorzy (np ew w moich
dyskusjach z bandyckimi pseudolekarzami itd)
wykrecaja kota ogonem by uniknac odpowiedzi
na pytania objawiajace co sie dzieje i by
dalej jak najdluzej trzepac latwa kasę na
swoich praktykach ktore są dosyc przerazajace

(a znam takich i to mnie nieustannie przeraza
nie dotyczy to tylko lekarzy ale tez rozmaitych
urzedoli z sedziami wlacznie ktorzy leją
po ludziach po calosci)

[mi np uwazam ze funkcjonariusze publiczni powinni
byc raczej 'zobowiazani' do odpowiadani na pytania
np dzinnikarzom bo jak widze jak odstwia jaka chale
a pozniej leją po przedstwicielach spoleczenstwa i
odkladaja sluchawke to mnie to 'oburza' - a to jest
wyuczone zachowanie tych wszystkich niesamowitych
cwokow]

to niektorzy inni w innych sytuacjach
tak nie robią i raczej tzeba miec specjalny
powod by zarzucac ze ktos nie chce wdawac
sie w dyskusje dlatego ze nie ma argumentow

np ja chetnie wypowiadam swoje zdanie o
przewagach np c+modules+agents nad jezykami 'oo'
(przynajmniej dla mnie) ale nie chce wdawac sie
w dokladne krytyki bo jedno juz wiele rzeczy ntt
powiedzialem a powtarzanie bywa zmulajace a dwa
po prostu 'oo' sie nie interesuje (chyba ze musze,
ale normalnie unikam) itp

(w krainie Mordor gdzie zaległy cienie)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/