Użytkownik "Dobi" <...@...nl> napisał w wiadomości
news:i09um2$fgh$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Krzysztof Tabaczyński" <k...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:hvutuc$lkm$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "PeJot" <P...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:hvupbb$9iu$3@news.onet.pl...
>>> Plumpi pisze:
>>>
>>>> Znalazłem rozwiązanie bajecznie proste. Otóż kupiłem dwustronną taśmę
>>>> klejącą i poszukałem w piwnicy 4 plastikowe zakrętki od słoiczków (mogą
>>>> też być metalowe). Dokładnie umyłem te zakrętki oraz płytki na
>>>> podłodze, po czym przykleiłem tą taśmą te zakrętki denkiem do płytek
>>>> dokładnie pod nóżkami pralki.
>>>
>>> Czyli pralka ma pewien margines swobody :)
>>
>> Ja się przez pół roku użerałem z latającą pralką.
>> Rozwiązaniem było porządne wkręcenie nóżek,
>> i tym samym usztywnienie ich. Pralka twardo stoi!
>>
>
> W 15 letnim Boschu niemieckim
> wystarczyło wyczyścić blaszane amortyzatory.
>
> Dobi
>
> ps. BTW dwustronna taśma silikonowa wyczynia cuda z wyciszeniem lodówki

Może... ja mam zwykłego Indesita...

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.