On 2009-05-24 13:51:53 +0200, "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> said:

>> Zgadza się, tylko jeszcze raz chciałbym podkreślić _kiedy_ to zrobili ;-)
>
> Bardziej chyba istotne jest _do czego_:-) Bo jakoś nie widżę w analogowym
> aparacie innej możliowości niż branie obrazu z matówki.

Do N Digital też pasował ;-) Tak na marginesie - rok 2000, dSLR 6 MPx
FF. A co wtedy do pokazania mieli Nikon czy Canon? ;-)


>> W ostatnich latach działalności ta firma wykazywała się niezłą
>> kreatywnością i nieszablonowością myślenia - gdyby jeszcze trochę
>> potrwali, mogliby nieźle zamieszać na rynku.
>> [...]
>
> To fakt. Ale - chyba byli zbyt drodzy, by utrzymać się na rynku.

Mam wrażenie, że paradoksalnie mieli za słaby marketing. No i trochę za
późno wskoczyli w rynek SLR-ów z AFem - tort był już wtedy podzielony i
ciężko było wyrwać dla siebie kawałek na tak ciasnym rynku. A do tego
doszła pewna krótkowzroczność Kyocery i fakt, że walka na rynku
aparatów, to nie był dla nich "core business".


--
Pozdrawiam
de Fresz