eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaPE wziął się za tandetę › Re: PE wziął się za tandetę
  • Data: 2017-07-10 17:27:09
    Temat: Re: PE wziął się za tandetę
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Konrad Anikiel napisał:

    >>>>> Swoją drogą tak się świat stacza po równi pochyłej. Wywaliliśmy etykę,
    >>>>> filozofię itp, powiedzieliśmy ludziom 'róbta co chceta' bez większego
    >>>>> pojęcia co chceta, rozdajemy im dyplomy, tytuły, prawa jazdy. Pocieszam
    >>>>> się że Azja w tempie tego procesu nas przewyższa, więc mamy jeszcze
    >>>>> szanse nauczyć się na czyichś błędach. Ale się nie uczymy. Za chwilę
    >>>>> będziemy żyć w świecie zbudowanym przez dzisiejszych milenialsów.
    >>>>
    >>>> Od tysięcy lat ludzie powtarzają w kółko te same bzdury "ach, ta
    >>>> dzisiejsza młodzież". Tymczasem świat wbrew oczekiwaniom tetryków
    >>>> nie chce ostatecznie stoczyć się w przepaść po równi pochyłej,
    >>>> lecz wciąż gnany młodością ponad poziomy wylatyje.
    >>>
    >>> No to niech wylatuje, tylko najpierw niech popatrzy gdzie potem spadnie.
    >>
    >> Tak jest od tysięcy lat. To znaczy sięga tam, gdzie wzrok nie sięga.
    >> Spadłszy w miejscu zgoła nieoczekiwanym, musi sobie jakoś radzić.
    >> Dzięki czemu wydarzają się rzeczy niedostępne dla mniej odważnych.
    >> Cecha ta z wiekiem mija. Na szczęście nie wszystkim.
    >
    > Dobra dobra. Znamy przypadki upadków bardzo niefortunnych. Natomiast
    > te fortunne to nie przypadki, tylko procesy nienajgorzej zaplanowane
    > i z trudem wypracowane. Kto kogo musiał ratować po radosnych wyskokach
    > i upadkach w miejsca zgoła nieoczekiwanych, też wiemy. Kto potrafił
    > przewidzieć gdzie owo zgoła nieoczekiwane miejsce będzie i dobrze na
    > tym zarobił, też wiemy. Znaczy, my wiemy.

    A oni nie. Oni nie wiedzieli. Nie wiedzieli, że się nie da. Więc...

    >>>>>> Te lęki dotarły aż na same szczyty władz. Gimnazjów nie będzie.
    >>>>> A na przykład w takiej Korei narzekanie na gimnazja jest oznaką
    >>>>> wysokiego poziomu intelektualnego.
    >>>> Kto ustala kryteria miary intelektu?
    >>> W kulturach które znam każdy ustala swoje kryteria.
    >> Ktoś to zgrabnie ujął w hasło "róbta co chceta".
    >
    > Spoko, niektórzy moi znajomi wciąż rozumieją różnicę między
    > "róbta" a "rozumiejta". Jednak nie cały świat się stacza.

    Znowu nihil novi sub sole. Staczał się zawsze, atoli nie cały.

    >>> Potem je porównuje z kryteriami innych. W kulturach których
    >>> nie chcę znać,
    >>
    >> Wszystko zaczyna się od niewinnego stwierdzenia "nie chcę znać".
    >> Potem już mamy równo z górki (zwanej też uczenie "równią pochyłą").
    >
    > Może powinienem napisać że mnie nie rajcują.
    > Znam z samej ciekawości poznawania,

    Nie chcę znać, ale znam. Męcząca musi być taka wiedza.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: