-
Data: 2012-04-16 08:50:00
Temat: Re: Palenie w samochodzie
Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Sat, 14 Apr 2012 00:22:33 +0200, RoMan Mandziejewicz
>>> I przyjmij do wiadomosci, ze Twoje 3letnie doswiadczenie,
>>> to niewiele wiecej niz nic. Wszystko dopiero przed Toba...
>> Skoro specjaliści tak twierdzą, to chyba nie mam innego wyjścia.
> I po co ten sarkazm? Zgłoś się za 20 lat i wtedy pochwal się wynikami.
Nie możesz się powstrzymać od wykazywania swojej wiedzy i doświadczenia,
co? Zastanawiam się, ile razy w podobny sposób szachowałeś własne dziecko
zamiast próbować prowadzić konwersację jak z równym sobie...
> Tyle osób Ci pisze, że za wcześnie na tak daleko idące wnoski i że
> wszystko przed Tobą a Ty nadal zadzierasz nosa.
Oj, raptem parę nożyczek się odezwało, bo się poczuło obitych personalnie i
nie potrafiło tego przełknąć.
> Już to pisałem w tym wątku: też byłem idealistą i wydawało mi się, że
> klaps nie ma sensu.
Widzisz, a ja już pisałem, że jesteśmy zupełnie inni -- mnie przed ciążą
wydawało się, że nie możliwe jest wychowanie dzieci bez klapsa. Jak kiedyś
obserwowałem dzieci, to nic tylko lać, bo to głupie, małe, nierozumne
gnojki, do których nic nie trafia.
Dopiero jak zaszliśmy w ciążę, to zacząłem dokładniej przyglądać się
napotkanym rodzicom i ich dzieciom -- obserwowałem, rozmawiałem --
analizując co robią rodzice i jak się to odbija na zachowaniu dzieci
doszedłem do wniosku, że to nie w dzieciach jest problem, tylko w
rodzicach. W braku konsekwencji, cierpliwości, etc. Wtedy zacząłem też
przypominać sobie, jak wyglądało moje dzieciństwo i wychowanie przez moich
rodziców...
> Przeszło mi. Sam wychowałem syna obserwowałem jak
> inni wychowywali swoje dzieci i choćby z racji wieku miałem okazję do
> większej możliwości obserwacji niz Ty.
...dzięki temu mam nie 3 lata praktyki jak twierdzisz, a kolejne min. 14
lat doświadczenia z własnego dzieciństwa, z którego bardzo dużo wniosków
wyciągam obecnie w odniesieniu do wychowania własnego dziecka.
Przypomniałem sobie jak działały "motywacje" moich rodziców i pomimo, że
faktycznie z ich perspektywy dostawałem "za swoje", to de facto problem nie
leżał we mnie, moim braku posłuszeństwa (nieśmiertelny tekst: "ile razy
można powtarzać?!"), tylko w ZŁYM wychowaniu, błędach w elementarnych
podstawach.
Tj. oczywiście wg rodziców wszystko wyjaśnione miałem jasno (nie rób tego,
nie rób tamtego, bo to, bo tamto), tymczasem się nie stosowałem. NIE,
miałem wyjaśnione w zły sposób (niezrozumiały dla dziecka) albo za mało
czasu poświęcono na wyjaśnienia -- dziecko nie zna pewnych faktów, trzeba
je wyuczyć. W zamian za to rozwiązano to "klapsem" -- i to jest właśnie
największa bzdura tego "systemu".
Dostawałem kary typu szlaban (głównie od ojca), ale matce brakowało w tym
konsekwencji, była nadopiekuńcza, zbyt pobłażliwa i podkopywała jego
(skąpe) starania mające mnie szansę jako tako ułożyć. Ojciec był z kolei
olewczy, leniwy, nie angażował się w moje wychowanie, poza ew.
wykrzykiwaniem poleceń (jeśli matka sobie nie radziła), które oczywiście ze
strachu wykonywałem. Natomiast nigdy mi nie próbował wyjaśnić, dlaczego mam
coś zrobić, albo dlaczego czegoś NIE robić, lub ograniczał się do jednego,
może dwóch zwięzłych "razów" i to też pół krzykiem -- to zdecydowanie za
mało dla dziecka i w najgorszej z możliwych formie.
Ja to wszystko ZMIENIŁEM, odwróciłem do góry nogami -- i mam rezultaty.
Brak kar fizycznych, a jednocześnie ułożone dziecko. Ułożone nie na strachu
przed bólem z "klapsa", tylko na rozmowie i analizie sytuacji, wykazywaniu
ew. błędów i przedstawianiu szeregu rozwiązań, motywacji -- i to wszystko
oparte na cierpliwości, spokoju, konsekwencji.
Generalnie nie mam o czym z Tobą rozmawiać, bo jeśli karciłeś dziecko
klapsami, to tego zwyczajnie NIE POJMIESZ. Zasłonisz się za to
doświadczeniem i stwierdzisz, że inaczej się nie dało.
> Ale ty widzisz świat czarno-biało
Bzdura. W przeciwieństwie do Ciebie widzę doskonale gdzie jest problem.
Problem jest w dorosłych.
> - z jednej strony się nie dziwię, że nie mieści Ci się w
> głowie podniesienie reki na Twoją małą księżniczkę (to nie sarkazm! ja
> wiem, jak cudowne są dzieci w tym wieku) ale nie kazdy ma szczęście do
> księżniczek. Klaps bywa konieczny.
Jeśli są takie cudowne, to dlaczego ludzie je biją? Wyjaśnij mi to. Klapsy
tzw. "wychowawcze" (najpierw "po łapach") dostają już często roczne dzieci
i w górę, bo wtedy zaczynają się schody dla rodziców, i nie ma znaczenia
czy dziewczynki czy chłopcy. Przy czym jasne jest, że chłopcy są
"trudniejsi" i wymagają więcej pracy, ale też z pewnością łatwiej walnąć
chłopaka niż "księżniczkę" (heh, a może to jest właśnie klucz, dlaczego
chłopaków uważa się za "trudniejszych", po prostu łatwiej przychodzi kara
fizyczna?). Tymczasem porównując moją dziewczynę do otaczających ją
rówieśników, wcale tego tak dokładnie nie widać. Rzekłbym nawet, że jest
dużo bardziej uparta.
Widać za to różnicę w podejściu rodziców do tematu wychowania. Jeśli rodzic
powtarza coś 2-3 razy, do tego krzycząc do dziecka z drugiego pokoju, a
dziecko nie reaguje (bo się bawi, i przykładowo nie słyszy, albo "nie chce"
słyszeć), a potem idzie już ręka bo rzekomo "nie dociera", to ja nie mam
więcej pytań. Tymczasem klaps jest zbyteczny, trzeba tylko zmienić
podejście do dziecka i zacząć je należycie traktować (rozmawiać jak dobry
szef, z cenionym sobie pracownikiem), a nie z pozycji RoMana (szefa
tyrana): wiem co dla ciebie dobre, bo ja mam więcej lat, więcej
doświadczenia (czyt. to moja firma!), z pewnością mam rację, w związku z
tym masz bezwzględnie robić co mówię! Jak nie, to dostaniesz "klapsa"!
--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3*
Następne wpisy z tego wątku
- 16.04.12 08:58 Myjk
- 16.04.12 09:52 Myjk
- 16.04.12 10:12 RoMan Mandziejewicz
- 16.04.12 10:29 Myjk
- 16.04.12 12:16 RoMan Mandziejewicz
- 16.04.12 15:33 kamil
- 16.04.12 15:50 Myjk
- 16.04.12 15:57 RoMan Mandziejewicz
- 16.04.12 19:17 Marek Dyjor
- 16.04.12 23:43 DoQ
- 17.04.12 07:37 Myjk
- 17.04.12 07:58 Bydlę
- 17.04.12 08:37 Axel
- 17.04.12 08:59 Franc
- 17.04.12 09:30 RoMan Mandziejewicz
Najnowsze wątki z tej grupy
- wymieniłem termostat
- Felgi
- otwarcie drugiej obwodnicy Trójmiasta
- Prezent dla kierowców od prezydenta Nawrockiego
- czy wiedziałeś że?
- Unijne KOOOORWY mówią że WYCOFUJĄ się z zakazu rejestracji elektryków
- Produkcja energii w elektrowniach atomowych
- Nie widzieć gdzie się jedzie
- Złomnik się SPRZEDAŁ Kanałowi ZERO
- I lewacka ideologia poszła się JEBAĆ
- Dla UTRWALENIA: jak działają "EKO" ZBRODNIARZE
- Emisyjność BEV
- Modulacja FM
- Chińczycy już ZAREAGOWALI!!!! Klamki zewnętrzne w samochodzie MAJĄ BYĆ KLAMKAMI
- Giełdy samochodowe
Najnowsze wątki
- 2025-12-29 Warszawa => IT Recruiter <=
- 2025-12-29 Warszawa => Solution Architect (Workday) - Legal Systems <=
- 2025-12-29 Warszawa => Microsoft Dynamics 365 Finance Consultant <=
- 2025-12-29 Warszawa => Senior Java Developer <=
- 2025-12-29 Katowice => Key Account Manager <=
- 2025-12-29 MON nabyło Hutę Częstochowa. "Historyczne znaczenie"
- 2025-12-28 Czwarta doba strajku na głębokości 500 metrów. "Ministerstwo robi sobie z nas jaja"
- 2025-12-29 Kolejny kraj [WB - przyp. JMJ] zakazuje chowu klatkowego. W Polsce żyje tak 40 mln kur
- 2025-12-29 MON nabyło Hutę Częstochowa. "Historyczne znaczenie"
- 2025-12-28 Norwegia kontra media społecznościowe
- 2025-12-28 PREZENTY OD MINISTRA FINANSÓW. SKĄD PIENIĄDZE?
- 2025-12-27 pompa CO
- 2025-12-27 Gdynia => Przedstawiciel handlowy / KAM (branża TSL) <=
- 2025-12-27 Ewakuacja ludności
- 2025-12-26 Gdańsk => ERP Microsoft Dynamics 365 Commerce Consultant <=




5 Najlepszych Programów do Księgowości w Chmurze - Ranking i Porównanie [2025]