On 3 Sie, 20:49, l...@l...localdomain wrote:
> W poście <0...@g...go
oglegroups.com>,
>  cichybartko nabazgrał:
>
> > A będąc serio zawsze mnie zastanawiało jak jest naprawdę z tym LX3,
> > ile  prawdy w tej super bomba jakości a ile podań i legend
> > przekazywanych między wtajemniczonymi ;). Zresztą trochę zabawne jest
> > wydawanie 1400zł na kompakt z maciupką matrycą kiedy można mieć za
> > 1800zł kompakt z wymienną optyką, matrycą pozwalającą kontrolować
> > głębie ostrości, no i naprawdę użytecznym ISO 3200.
>
> Wszystko fajnie, dopóki nie zechce się tego ,,kompaktu" wsadzić do kieszeni...

Tak, tylko jak już wydasz te 1400zł to chciałbyś zabezpieczyć taki
aparat. Po uwzględnieniu futerału już trudno mówić o sensownym
chowaniu po kieszeniach jeśli ktoś sporadycznie chodzi w bojówkach ;).
Sam się dałem na to nabrać kupując swego czasu Canona A650IS który po
włożeniu w futerał wcale taki kompaktowy nie jest wraz z pokrowcem.
Kolejna sprawa to fakt że kompromisy mają pewną granicę, cóż z
kompaktowej konstrukcji jak o sensownym wysokim ISO można pomarzyć. A
brak wysokiego ISO potrafi boleć szczególnie jeśli wiesz że za
niewiele więcej mogłeś to mieć. O reszcie bonusów jakie daje większy
sensor nie wspominam.
Dla porównania podam:
Contax G2 - 139x80x45mm waga 650g.
Konica Hexar RF - 139.5x80x35mm waga 560g.
Nex 5 - 111x59x38mm waga 287g.
To tyle w sprawie kompromisów w temacie jakości i wymiarów. Oczywiście
proszę sobie odpuścić kwestie trwałości bo takiej cyfrowej małpki nie
kupuje się na całą fotograficzną karierę jak było w przypadku tych
dalmierzy. Kwestie ceny to już w ogóle przemilczę.

Pozdrawiam,
Bartko.