eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Re: Pierwszeństwo przejazdu.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 230

  • 51. Data: 2010-02-14 15:13:04
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Przemysław Bernat" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:12sw1d87l14dq$.1plj68atkojvb.dlg@40tude.net...
    > Dnia 13 Feb 2010 23:29:32 +0100, to napisał(a):
    >
    >> No właśnie nie masz, bo masz się trzymać prawej krawędzi jezdni, a nie
    >> lewej.
    > Dlaczego? Jaki przepis mów, że po skręcie w prawo należy trzymać się
    > prawej
    > krawędzi jezdni? Jaki inny przepis zwalnia z tego obowiązku skręcającego w
    > lewo?

    Nie zadawaj takich trudnych pytań. ;-) Na szczęście niektórzy ludzie mają
    jeszcze rozum i stosownie do warunków sami decyduję kiedy i gdzie powinni
    się znaleźć tym bardziej, ze robią to przepisowo.
    neelix


  • 52. Data: 2010-02-14 15:16:20
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4b772d4b$1@news.home.net.pl...
    > Przemysław Bernat wrote:
    >
    >> No to dlaczego pojechał lewym?

    > Narysuj sobie na kartce i pomyśl, jak już wspominałem na tej czy innej
    > grupie, nie jestem trenerem w psychiatryku, żeby odpowiadać na tego
    > rodzaju pytania.

    Ty jakoś nie myślisz. Nie potrafisz odpowiedzieć, bo masz bardzo wąski
    zakres myślenia.

    >> Dlaczego, skoro na niego wjechał, to nie
    >> zmienił niezwłocznie na prawy?
    >
    > Bo jechała po nim przeciążona kropa marjana.

    Nie ośmieszaj się. Powinien ustąpić i wjechać na prawy. Właśnie ten, bo
    tamten zamierzał skręcić w lewo. Takie trudne???
    neelix


  • 53. Data: 2010-02-14 15:19:57
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail a...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

    > Bredzisz. Skręcając w lewo chyba się teleportujesz z prawego. Przy
    > dużym ruchu trzeba być idiotą by na 100m do skrętu w lewo pakować się
    > na prawy. Skoro znasz ten przepis to dlaczego nie robisz zarzutu temu
    > drugiemu, ze od razu nie kierował się na prawy tylko pajacował na
    > lewym? Ty jak zwykle funkcjonujesz we własnym świecie poza granicami
    > absurdu. To nawet nie jest śmieszne.

    bo argument zeby gosc skrecajacy w lewo kierował sie na pas prawy a ten
    skrecajacy w prawo kierował sie w lewo jest...
    Przypominam główny cel - uplynnianie ruchu, choc jak widac po tym watku sa
    tez cele poboczne - zlosliwosc, moralizatorstwo, dydaktyka...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
    miliarderem" - Charlie Chaplin


  • 54. Data: 2010-02-14 15:20:44
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Kuba (aka cita)" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hl8vi6$de$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:hl8tkn$a81$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>
    >> Ważniejsze jest uniknięcie wypadku, ale parę słów ciemniakowi zawsze się
    >> należy.
    > nie mówie, ze nie. Sam niedawno uswiadamiałem pod swoim blokiem sąsiadowi,
    > ze tam, gdzie on zapierdala nie koniecznie ma pierwszeństwo przede mną
    > wyjeżdzającym spod swojego bloku.
    > Oczywiście nazwał mnie debilem, bo on jedzie prosto, a ja skręcam w lewo
    > :D (skrzyżowanie T ). A uswiadamialem mu to, nie dlatego, zeby go czegoś
    > nauczyć, tylko, ze raz wyjechalem bardziej i musiał zahamować i zeby sie
    > ze mną minąć ja musialem wycofac, wiec obtrąbił mnie, nakrzyczał,
    > powymachiwał rękoma itd...
    > Prawda jest taka, ze póki ci z lewej nie przejadą, to ja nie bede mial
    > miejsca, zeby tam wjechać, co nie zmienia faktu, ze mam pierwszeństwo. No
    > i teraz pytanie - mam sie tam pchać na chama i trąbić na wszystkich, czy
    > po prostu puścić ich i spokojnie pojechać dalej...

    Pytanie jest retoryczne. W takich sytuacjach kierujemy się wyższym poziomem
    rozumu. Nie kopiemy się z koniem tylko rozważamy ewentualne skutki.
    neelix



  • 55. Data: 2010-02-14 15:22:19
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4b76b469$1@news.home.net.pl...
    > marjan wrote:
    >
    >> Każdy kierujący, opuszczający skrzyżowanie, może zająć dowolny pas ruchu
    >> jezdni, na którą wjeżdża. Przepisy nie nakładają obowiązku zajmowania
    >> określonego pasa ruchu w trakcie opuszczania skrzyżowania. Wymaga to
    >> zachowania szczególnej ostrożności i ścisłego przestrzegania zasad przy
    >> zmianie pasa ruchu. Zmieniając zajmowany pas ruchu, kierujący pojazdem
    >> zobowiązany jest ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie
    >> ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten
    >> pas z prawej strony - art. 22 ust. 4 ustawy prawo o ruchu drogowym z
    >> 20.06.1997 (Dz. U. 58 z 2003r. poz. 515 - tekst jednolity).
    > Masz też obowiązek trzymać się prawej krawędzi jezdni który to obowiązek
    > olałeś wjeżdżając na lewy pas. Gdyby prawy był zajęty lub gdybyś za 50
    > metrów skręcał w lewo to co innego. Znasz jeden przepis, a resztę
    > olewasz, bo nie pasują do Twoich burackich manewrów?

    Uparcie bredzisz.
    neelix


  • 56. Data: 2010-02-14 15:24:07
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>


    Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hl8u95$bis$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Bo tę drogową ciemnotę trzeba uczyć skoro wcześniej nie nauczyli lub mają
    > wszystkich w dupie. "Ja nic nie muszę. W Polsce mieszkam" . Coś jeszcze
    > chcesz powiedzieć?
    > neelix


    ta i Ty jestes od tego, zeby uczyć innych przepisów, tak jak jeden Krzyś od
    donoszenia na tych, co popełnili wykroczenie (oczywiście prócz jego
    wykroczeń)


    --
    Pozdrawiam Kuba (aka cita)
    Omega X25XE
    Dwa ogony Irma i Myszka


  • 57. Data: 2010-02-14 15:27:01
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>


    Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hl8vo5$eja$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > To tylko efekty przerostu ego - megalomanii. Niestety jest kilku takich na
    > grupie.


    ale zdajesz sobie sprawe, ze przodujesz tej grupie megalomanów?

    ps. tak tylko pytam, choć niepotrzebnie, bo ja wiem, ze Ty wszytsko wiesz,
    wiec to napewno też :D


    --
    Pozdrawiam Kuba (aka cita)
    Omega X25XE
    Dwa ogony Irma i Myszka


  • 58. Data: 2010-02-14 15:27:48
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>


    Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hl910p$hie$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    >
    > Pytanie jest retoryczne. W takich sytuacjach kierujemy się wyższym
    > poziomem rozumu. Nie kopiemy się z koniem tylko rozważamy ewentualne
    > skutki.


    ta sytuacja wiele sie nie różni od przedstawionej w wątku..


    --
    Pozdrawiam Kuba (aka cita)
    Omega X25XE
    Dwa ogony Irma i Myszka


  • 59. Data: 2010-02-14 15:28:21
    Temat: Re: Pierwszenstwo przejazdu.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4b76dfd3$1@news.home.net.pl...
    > J.F. wrote:
    >
    >> Ale przy skrecaniu ten obowiazek nie jest wymieniony, wiec sytuacja jest
    >> niejasna, a pytania egzaminacyjne chyba wrecz sugeruja ze mozna wjechac
    >> na dowolny.
    > Nie jest wymieniony także w wielu innych miejscach i co z tego?
    > Wystarczy, że jest raz.
    >> Poza tym ten rzekomy obowiazek dotyczylby tez skrecajacego w lewo :-)
    > "Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
    > krawędzi jezdni." ^^^^^^^^^^^^^^^

    I jak zamierza skręcić w lewo zajmując lewy pas jest możliwie blisko prawej
    krawędzi. Bliżej już nie można być.


  • 60. Data: 2010-02-14 15:30:40
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki"
    <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.n
    a.com> napisał w
    wiadomości news:hl6d4j$s2c$2@news.interia.pl...
    >
    >>> Jesteś trzeźwy?
    >>>
    >>
    >> A jaka różnica? Nawet jeśli jest pijany to przynajmniej nie gada jak
    >> idiota.
    > Czy on gada? Pisze!
    > Obaj jesteście pijani.
    > ;-)

    Co nie zmienia faktu, ze ktoś bredzi. :-)
    neelix

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: