RoMan Mandziejewicz wrote:

> Hello Waldemar,
>
> Wednesday, October 26, 2011, 6:02:09 PM, you wrote:
>
>>> Ech, powspominać czasy, gdy elementy kupowało się na sztuki, a nie na
>>> metry...
>> We Wrocławiu kupowało się je na kilogramy w Bomisie. Jeszcze mam w domu
>> paręset oporników 330 ohm,
>
> MŁT-2?

kilkanaście. Większość była MŁT-0.33 bez oznaczenia (mierzone na desce z
pineskami i multimetr), oraz węglowe 0.125W.

>> choć robiłem z nich obciążenia do testowania wzmacniaczy (4 ohm) z
>> chłodzeniem wodnym (drzewko oporników do garnka z wodą).
>
> Ja zrobiłem ładne na RDCO 2R7/5W - po 12 sztuk na kanał i mam do
> dzisiaj 2x8R/2x60W lub 4R/120W :)

Takich ładnych niestety nie mam. Ale teraz mam opornicę suwakową 100W w
robocie i mi wystarczy :-).

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.