On 05/09/2011 06:33, Michal Kleczek wrote:
> On 2011-09-04 22:53, Andrzej Jarzabek wrote:
>>
>> Wszystko się zgadza, ale ponieważ to jest nadal obowiązkowy system
>> emerytalny, to jest jakaś szansa, że naciski polityczne zadziałają i
>> jednak emeryci jakąś emeryturę będą dostawać,
>
> Istotne tu jest slowo "jakas". Rozumiem, ze na chleb wystarczy. A... i
> na telewizor, zeby papke bylo ktoredy ladowac.

Ja tam będę zadoolony jak starczy na ogrzanie mieszkania.

Żeby nie było, ja nie mówię, że nie ma sensu odkładać czy inwestować, bo
na ZUSowej emeryturze będzie można prowadzić wygodne życie. Zgadzam się,
że raczej nie będzie ona zbyt wielka. Ale też głupio jest ignorować
fakt, że stanowi ona mniej ryzykowne zabezpieczenie na wypadek jeśli
oszczędności czy inwestycje trafi szlag.

>> choćby państwo miało to
>> dotować.
>
> A skad panstwo wezmie na "dotowanie"?

Zależy.

> Hint: w tym roku ZUS na wyplate
> biezacych swiadczen bierze kredyty w bankach komercyjnych. A jak banki
> komercyjne przestana pozyczac? To Grecja - juz nawet na "jakas"
> emeryture nie bedzie. I zadne "naciski polityczne" nie pomoga.

W Grecji nie wypłacają emerytur? Podaj źródło tych rewelacji.

> Ta powszechna wiara w socjalizm mnie doprawdy zadziwia.

Nie bardziej dziwna, niż że niektórzy wierzą jeszcze w kapitalizm i
wolny rynek.