On Thu, 12 Feb 2009 18:19:27 +0100, frank drebin wrote:
>Przedwczoraj dostała mmsa "Plotek" z fotkami i tekstami o jakichś gwiazdach,
>więc w końcu zadzwoniłem do biura .

trzeba by sprawdzic, ale niektore sa bezplatne.

>Oczywiście te usługi są płatne a na moje pytanie, dlaczego córka zaczęła
>nagle dostawać te płatne smsy, miła pani powiedziała, że najpierw dostaje
>się pierwszego smsa z usługi (za darmo) i trzeba go potwierdzić, a wtedy
>system traktuje to jako zgodę na kontynuowanie owej płatnej usługi.
>Dzieck przysięga, że nie wysyłało nic na te numery a ja, znając córkę,
>wierzę jej.

Masz billing on-line - sprawdz czy jest.
Choc ten jest darmowy, to nie wiem czy bedzie.

>Czy to typowe zagranie Ery, przypadkowe, a może córka coś jednak wysłała
>(może nawet niechcący)?

raczej nie typowe - mnie to nie spotkalo.

Typowe jest lekkie naciagactwo "wyslij SMS a przez tydzien bedziesz
otrzymywal bezplatne informacje o ...". Po 5 dniach przychodzi info
"od przyszlego tygodnia platne, wyslij sms zeby wylaczyc".
Raz mi sie zdarzylo ze cos to wylaczenie nie zadzialalo.

J.