On Sat, 10 Jan 2009 20:38:37 +0100, DJ wrote:
>On 2009-01-10 14:25:43 +0100, J.F. <j...@p...onet.pl> said:
>> Albo dlatego ze nowy ma fotoaparat, MMS, dyktafon, bluetooth,
>> wspolpracuje z GPS, ma mp3, ksiazki mozna poczytac.
>
>Tylko czy tego wszystkiego się używa? czy na to jest czas ochota i
>potrzeba? Czy tylko niezmierny spokój ducha że to wszystko mam? i użyję
>raz w roku, no może dwa.

Sie uzywa. Ra na pol roku .. ale i spokoj wazna rzecz.

>> Oczywiscie moge chodzic ze starym telefonem i nowym foto,
>Co jest rozwiązaniem dużo lepszym to osobne foto, i tak jak ja, dobrze
>o tym wiesz.

Jest, ale ma jedna wade - zazwyczaj nie chodze z foto.
I wtedy sie przydaje ten w komorce.

>Swoją drogą ciekawe czemu jeszcze nie mamy na rynku dostępnych
>pralko-suszarko-zmywarko-lodówko-odkurzaczo-maglown
ico-froterek, z
>opcjonalną funkcją domofonu, playera mp3, DVD, kamery, telefonu,
>gadugadu, itd. Jakośtak nikt nie był genialny żeby sprzedawać kombajn
>domowy do wszystkiego. A szkoda. Taki trendy kombajn szedłby jak świeże
>bułeczki, gdyby tylko wcisnąć konsumentom że jest to coś czego bardzo
>potrzebują na codzień.

Swieze buleczki tez moglby robic.
Ale .. zapomniales stare ksiazki ? Juz ci sie nie marzy robot ktory
posprzata, upierze, pozmywa naczynia, a moze nawet i herbate poda ?

No to kiedys takie beda.

J.