AL <a...@s...tam.pl> wrote:
>> Ja na sile niczego nie pomniejszam.. Pretensje miej do konkurencji iPhone
>> ktora na sile wyolbrzymia nieistotne problemy w iPhone aby odwrocić tym
>> szumem uwage potencjalnych klientow od faktu, ze ogolnie iPhone jest
>> lepszym smartfonem niz SGSIII.
>>
> zwlaszcza z mapami, obskurna obudowa czy flarami na zdjeciach?
>
> Jak dobrze pamietam wlasnie te cechy (poza mapami, ale mapy=aplikacje)
> zawsze wychwalales w swoim telefonie.

Nie martwia mnie mapy, bo software latwo naprawic... a poza tym jest sporo
alternatywnych aplikacji.
Nie martwią mnie zafarby bo zwykle nie robie zdjęć po Słońce, a być może
zmienią tą szfirową szybkę.

Obudowa aluminiowa - tu rzeczywiscie mnie troche Apple zmartwił bo pamiętam
swoją Motorlę Razr V3 po kilku upadkach na beton...
Co innego jak mi upadnie iPhone4 z ramką ze stali nierdzewnej - rysa będzie
mieć taki sam kolor jak powierzchnia metalu. Tu, gdy (mimo że utwardzona
anodyzowaniem) powierzchnia aluminium jednak się zarysuje to na czernym tle
masz jasno srebrną, rzucającą się w oczy skazę.
Czytając o tym chyba dla siebie wybiorę wersję białą.

> A widac jak ludzie sie wkurzyli na Apple'a odnosnie kiczowatosci map (az
> dziwne, ze tyle osob korzysta z map na spartfonach).

A co w tym dziwnego?

> Nawet Tajwan sie wkur..l, bo Apple odslonilo szczegolowo ich tajne bazy
> wojskowe (centrum radarowe) mias rozmazac obraz w tym miejscu.
> A ludzie znajduja chinskie parki w centrum Warszawy, a Ocean Artktyczny kolo Indii.
> Chcialoby sie powiedziec, ze niezle wyedukowane jest spoleczenstwo US
> (lub osoby testujace ten soft) skoro tego nie zauwazyli :)
> A my sie dziwimy, ze ludzie w stanach nie wiedza gdzie lezy najwiekszy
> sojusznik US w misjach wojskowych ;)

Tak, tak, same glupki tam w tej Ameryce... Pocieszaj sie.