Cezar <c...@t...pl.nospam> wrote:

> sir clive sinclair zrobił dobry interes kupując kupując wadliwe pamięci
> i używając ich połowę...

Masz wiecej informacji?

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

adam13lat <a...@g...com> wrote:

> A dźwiękiem jest to co ludzie słyszą. A to co słyszy pies już dźwiękiem nie
> jest. Bo co? Bo ludzie się tak umówili?

Ludzie sie umowili odnosnie pasma przenoszenia kanalu w radiu FM.

> Chodzi o to by podczas audycji radiowej nadawać równocześnie sygnał, który
> nie będzie przeszkadzał ludziom. A będzie przeszkadzał komarom.

Radio tego nie odtworzy. Nie jest do tego przystosowane. Poza tym nie ma
na to miejsca chociazby dlatego, ze juz 19 kHz jest wykorzystywane jako
informacja dla dekodera stereo (i sila rzeczy nie jest puszczane na
glosnik), a wyzej jest sygnal roznicowy stereo.

> Na tyle by nie drażnić ludzkiego ucha i by nie zachodziła konieczność
> znacznej przebudowy sprzętu.

No to sie nie da. Sprzet nie pozwoli, bo jest projektowany tak, zeby
przenosic to, co uslyszy ludzkie ucho, i niewiele wiecej (a czesto wprost
mniej).

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

jacek <j...@w...pl> wrote:

> To było jak najbardziej słyszalne jak modemy piski.
> Tylko to bez mowy czy muzyki nadawane.

Btw, udalo mi sie kiedys przeslac plik podczas rozmowy (telefonicznej), na
jej tle. Modemy sie dogadaly na jakims niskim baudrate i toczaca sie
rownolegle rozmowa nie wydawala sie im przeszkadzac :)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

Atlantis <m...@w...pl> wrote:

> Istniało (właściwie cały czas istnieje, choć w mocno ograniczonym
> zakresie) też coś takiego jak Packet Radio - krótkofalarska sieć
> komputerowa, wykorzystywana głównie do przesyłania poczty i prowadzenia
> grupowych dyskusji.

Nadal istnieje?

Nie widzialem nigdzie PR poza APRS w ciagu ostatnich 10 lat... no i rozne
transmisje cyfrowe na KF, ale czy to nadal packet radio? :)

Kiedys mialem modem, Bayes bodajze, podpinany do portu szeregowego z
jednej a do radia z drugiej strony, i nawet dalo sie uzywac przez niego
radiowego BBSa.

Nawet pomyslalem ostatnio, zeby postawic radiowego BBSa, ale a) nie mam
jak tego zrobic legalnie (do stacji automatycznej potrzebna jest zgoda
wlasciciela budynku, a nie dostane takiej), b) zainteresowanie byloby
pewnie zerowe, juz samych przemiennikow jest chyba wiecej niz
krotkofalowcow :)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

On 10/09/2019 22:11, Queequeg wrote:
> Cezar <c...@t...pl.nospam> wrote:
>
>> sir clive sinclair zrobił dobry interes kupując kupując wadliwe pamięci
>> i używając ich połowę...
>
> Masz wiecej informacji?
>

wiele filmów i artykułów - np tutaj:
http://www.users.globalnet.co.uk/~jg27paw4/yr07/yr07
_33.htm


na płycie jest też zworka do wyboru czy używany był dolny czy górny bank
z 64k

c.

do góry

cezar <c...@t...pl.nospam> wrote:

> Nie bądź taki skromny - kilkukrotne wystąpienie na Hackaday-u to też
> niezły wyczyn :-)

Az sie zaciekawilem i postanowilem sobie kolege wygooglac. Podoba mi sie
projekt GSM2Teletype i licznik Geigera dostepny przez Internet :)

Lampa STS-5 jest dosyc droga w porownaniu z innymi dostepnymi chocby na
Allegro (np. 3G8B, DOB-50, DOB-80). Nie zaglebialem sie jeszcze w dane
techniczne, ale ona jest w czyms od tych tanszych lepsza?

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

> Poza tym o ile pamietam to w 1990 286 ciagle jeszcze mialo sie dobrze,
> bo 486 drogie.

Nawet pozniej. Moj pierwszy pecet to bylo 286. W roku 1996.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

heby <h...@p...onet.pl> wrote:

> Prawda jest taka że wtedy dzieciki były by bardziej zadowolone z Amigi
> niż z blaszaka. Nie tylko pod kątem gier, próg wejścia w programowanie
> na Amidze też był znacząco niższy.

Nie mam porownania (nigdy nie mialem Amigi), ale pisanie w qbasicu na
blaszaku nie bylo dla mnie specjalnie trudniejsze, niz na Spectrumie
i Atari. To basic i to basic, tylko dialekt inny :)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

On 11/09/2019 03:05, Queequeg wrote:
>> Prawda jest taka że wtedy dzieciki były by bardziej zadowolone z Amigi
>> niż z blaszaka. Nie tylko pod kątem gier, próg wejścia w programowanie
>> na Amidze też był znacząco niższy.
> Nie mam porownania (nigdy nie mialem Amigi), ale pisanie w qbasicu na
> blaszaku nie bylo dla mnie specjalnie trudniejsze, niz na Spectrumie
> i Atari. To basic i to basic, tylko dialekt inny :)

No wlasnie ...

Blaszak w zględem spectruma oferował co najwyżej pojemnośc dyskową.
System operacyjny stanowił wielki krok dla Microsoftu ale mały krok dla
ludzkości i to do tyłu.

Na Amidze był np. AMOS. Trudno to porównywać do qbasica. Nie ta klasa,
nie te mozliwości.

https://en.wikipedia.org/wiki/AMOS_(programming_lang
uage)

Jeśli chodzi o próg wejścia to AMOS dawał wiecej za mniej.

Były też bardzo popularne asemblery. Znowu nie ma co porównywać z 386.
Mc680x0 to znowu inna klasa procesora i przyjemności pisania.

Atari w latach 90, szczególnie na początku, nie było dużą pomyłką, Amiga
również. Pecety były drogie i wyglądały jak era kamienia łupanego
oferując minimalnie więcej niż CP/M, zaczynały być interesujące dopiero
po 95 roku kiedy wreszcie dostały coś co można nazwać współczesnym w
postaci win95. Trudno się dziwić że młodzi ludzie chcieli coś fajnego a
nie "niebieską, profesjonalną kopiarkę plików z lewa na prawo i na
odwrót". Prawda jest taka że w okolicy 91 roku Atari oferowało więcej
gier niż PC a Amiga lepsze wejście w programowanie i możliwości.

do góry

Hello Queequeg,

Tuesday, September 10, 2019, 11:11:41 PM, you wrote:

>> sir clive sinclair zrobił dobry interes kupując kupując wadliwe pamięci
>> i używając ich połowę...
> Masz wiecej informacji?

To powszechnie znana informacja - pamięci w tamtym czasie były bardzo
drogie a pamięci, które nie przeszły testów bardzo tanie. Zazwyczaj w
pamięciach odrzuconych dało się wykorzystać połowę pamięci. I tak
zrobił Sinclair w Spectrum.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry