W dniu 01.05.2020 o 00:23, Adam pisze:
> W dniu 2020-04-29 o 22:38, Pilocik pisze:
>> W dniu 27.04.2020 o 23:22, Robert Wańkowski pisze:
>>
>>>
>>> I skąd wziął się pomysł dwóch przycisków do sterowania żaluzjami?
>>> Dlaczego jedynym słusznym rozwiązaniem nie jest przełącznik
>>> trójpozycyjny "kołyskowy"?
>>>
>>> Robert
>>
>> jest też inne rozwiązanie
>>
>> Zanim założyłem rolety nieco się zastanawiałem na sterowaniem,
>> wybrałem sterowanie niskonapięciowe (przycisk na ścianie steruje przez
>> skrętkę modułami sterowania w umieszczonymi w centrali, tam są
>> przekaźniki sterujące i to one załączają ruch rolet)
>> ta sama skrętka mat eż zapięte czujniki temperatury, alarmu itp.
>>
>> a sterowanie przyciskiem "dzwonkowym" sekwencyjne góra-stop-dół-stop,
>> oprócz tego pilot RF ale praktycznie nieużywany lub komórka
>
> Znaczy: masz rolety w połowie zasunięte. Chcesz je nieco podnieść,
> wciskasz klawisz, a one jadą w dół? I żeby pojechały w górę, to musisz
> je zatrzymać i ponownie uruchomić?
>
> Mnie by jasny trak szlafił przy takim sterowaniu :(
>
>
dokladnie tak mam, uwierz że jest to naprawdę wygodne, wszystkim
domownikom się podoba, nawet szwagier który ma sterowanie na dwóch
klawiszach myślał nad zmianą - ale odpuścił, jego instalacja jest na to
niezbyt przyjazna