Piotr Gałka <p...@c...pl> napisał(a):
> Taki RTC (min 32 bitowy licznik sekund) od zawsze nam się marzy.

W NRF52 zrobili 24-bitowy, co przy taktowaniu 8 Hz powoduje przepełnianie
się licznika co 3 tygodnie :)

> Ciągłe przeliczanie z daty na sekundy i z powrotem to rodzaj idiotyzmu.
> Ale skoro już dawno to opanowane to i to przeliczanie jest do przeżycia.
> Jako podstawę nasze kontrolery mają czas Greenwich w sekundach i z takim
> czasem wszystkie zdarzenia są zapisywane. Pozwala to np. uniknąć
> niejednoznaczności przy zmianie czasu na zimowy.
> A strefa czasowa i czy jest zmiana czasu to tylko parametry.

Słuszne podejście.

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/