W dniu 2021-04-25 o 22:49, ToMasz pisze:
> W dniu 25.04.2021 o 20:36, Irokez pisze:
>> Szklany dach miodzio pod wieczór jak sobie otworzysz.
>
> raz za własne ciężko zarobione pieniądze dałem sobie zrobić szybredach.
> To był jedna z najgorszych decyzji. jakie w nim widzisz plusy?  (po za
> możliwością spoglądania przezeń na sygnalizator świateł)

To nie szyber tylko szklany dach. Nie otwiera się, nie kapie woda.
Chyba źle się wyraziłem z tym "otworzysz". Chodziło o odsunięcie
podsufitówki. Jak jest zamknięta niczym nie różni się od zwykłego z
blaszanym dachem. Nikt z pasażerów nie zauważył przez 2000km że jest
szklany dach.
Wracając pod wieczór z wyjazdu, jadąc w słoneczku przez las i ładne
Niemieckie wioski, odsunięcie dachu daje taki efekt.. odprężenia.
Czujesz się jak na wycieczce.

A praktycznie? ot taki bajer :)

zdrówko

--
Irokez