W dniu 06-01-2021 o 23:36, ToMasz pisze:

>> Do tego, że jak Ci przeszkadza sposób produkcji prądu w Polsce, to
>> inaczej głosuj, albo dokup do swojego elektryka fotoltaikę i problem
>> znika.
> jak? gdzie ja postawię jak nie mam domu. jak połowa polaków. ktoś tu
> pisał o ograniczeniach myślenia?

To po co trujesz o elektrykach, skoro wiesz, że i tak nie są dla Ciebie?
Nie jesteś zainteresowany, to i się nie udzielaj.
Powiedz uczciwie, chciałbyś, ale nie masz warunków, a nie szukaj dziury
w całym.

Jestem dziwnie spokojny, że większość elekrofobów, właśnie tego typu
problemy z nimi ma, plus to że ich nie stać.

> więc sprawdziłem ile jest samochodów na parkingu
> ośrodka w którym spędzałem urlop.

A ile z nich było elektrycznych?
O równoważeniu podaży z popytem słyszałeś?

>> W każdym razie ja nie mam z tym problemów.
> ale z czym? Naładowaniem jednego auta elektrycznego,

Dokładnie.


> czy z tym że im
> więcej takich jak ty, dalej nam jako społeczeństwu do elektromobilności?

Wręcz przeciwnie.
Po prostu wychodzę z założenia, że jak będzie popyt (na gniazdka) to
będzie i podaż.
Jak na razie nie muszę się ładować w punkcie w którym śpię, raz tak
zrobiłem tylko.

Ale w booking jest już opcja wyszukiwania właśnie takich kwater, będzie
potrzeba, to pojadę właśnie do takiej.

A elektromobilność dławią ciasne łby takich jak Ty, co nie chcą, boją
się, nie mają warunków albo ich nie stać, ale zamiast zaciskać zęby i
więcej pracować, żeby to zmienić, wolą hejtować temat, żeby inni też nie
kupowali lepszego....