"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:54cf80b9$0$2216$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>> Następna śnieżyca ("blizzard") tym razem nadciągnęła nad
>>>> rejon Chicago i spadło już 6-7" śniegu od wczoraj wieczór.
>>> Poprosze o fotki z jutra.
>
>>Fotki będą po całym internecie bo spadło na lotnisko O'Hare
>>19,3 cala śniegu w 24 godziny... Rekordowa ilość, 5-ta w historii.
>
> Nie rozumiem, juz spadlo, a fotki jutro - co to, na wywolanie trzeba
> czekac czy co ? :-)

Nie, raczej o 2 w nocy nikt nie chodzi po mieście i fotek nie robi...
Całą noc padalo, więc fotki wyszłyby najlepsze dziś rano.

> http://news.travel.aol.com/gallery/the-worlds-best-p
ictures/3865237/
> http://blogs.cars.com/kickingtires/2011/02/the-cars-
of-the-chicago-blizzard-of-2011.html
>
> Ale to fotki z 2011.

Wczoraj nie było aż tak źle, ale wiało mocno...
Rano w niedzielę spadało dużo ciężkiego, mokrego śniegu.
Umyłem sobie nim samochód :-) Odśnieżyłem tyle ile się
dało, ale ciągłe padało, więc efekty mizerne. Potem, po południu,
zaczęło mrozić i śnieg zmienił się z mokrego na suchy, puszysty.
Raj dla narciarzy i deskarzy :-) Szkoda że blisko górek mało :-)
I wieczór zaczęło tak wiać, że właściwie całe moje odśnieżanie
poszło na marne, bo porobiłem przejścia - wybierając śnieg
usypując dwie górki/zaspami i zaspy zadziałały jak "wiatrołapy"
rano słabo było właściwie widać gdzie to przejście zrobiłem,
bo po kolana było śniegu dookoła...
Pleców nie czuję, ramion nie czuję a efekty mizerne :-)

> I tu Kogutek ma racje - 50 cm czy 150 - zadna roznica, jechac sie nie da.

kogutek pisał coś o 15cm.

> Ale ... to przy ilu cm wysiedli z aut o poszli dalej piechota ? :-)

To był specyficzny przypadek gdzie przy jeziorze Michigan (dodatkowe
ilości śniegu tam zwykle spada gdy wilgoć znad jeziora się skrapla)
jest droga z murkiem rozdzielającym pasy przeciwległej jazdy
i jak się auto rozkraczyło z przodu i kierowca wysiadł i poszedł
to Ci za nim nie bardzo mieli wyjście, bo ani ominąć, ani zawrócić...

Wczoraj już szefowie Chicago postawili sobie na ambit aby się
tamta sytuacja nie powtórzyła i 6 dużych odsnieżarek i solniczek
jeździło po tym odcinku przy jeziorze tam i spowrotem cały dzień
i była nawierzchnia bez śniegu.