ąćęłńóśźż pisze:
> Zasięg w tamtym miejscu jest marny, trzeba często do okna podchodzić lub nawet na
balkon wychodzić.
> Czyli dość długa antenka na aparacie "stacjonarnym" g... daje?
> www1.era.pl/phones/phone_details.php?type=1&subtype=
7&id_phone=1357
> JaC
>
>
> -----
>
>> da sie.
>> Jednak zadbaj o dobry zasieg, albo o telefon z gniazdem+antenka.
>> Jakimś takim dziwnym trafem, jak ktokolwiek traci zasieg w erze, to zawsze jest to
stacjonarny.
szwagier miał ere domową i narzekał na zasieg, rozmowy były przerywane,
słowa ucikały, co chwila powtórki. całe życie "był" z erą i zasieg był
dobry. Być moze wynika to z faktu ze przy pierwszym uruchomieniu telefon
"loguje" sie do kilku nadajników i traktuje je jako domowe. poza nimi...
niewiem co sie dzieje. Być moze u niego zalogował sie tak ze nie był
zazwyczaj zasiegu. Ja mieszkam 800 metrów dalej. Zasieg ery zawsze
miałem cieniutki, wszyscy erowcy rozmawiai wystając za okno. Tak wiec
odrazu wiedziałem ze bez antenki - dupa blada. Telefon - eryk 320, i
działa całkiem fajnie, nie przerywa, ale zasieg jest 2-3 kreski. Z
antenką za 35zł zallegro jest miodzio. Nigdy nikt nie narzekał, działa
fajnie, stabilnie i dzwonią domnie znajomi z voipów na teoretyczny
stacjonarny....

ToMasz