-
21. Data: 2013-02-03 21:05:28
Temat: Re: Szpindlerowy Młyn
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 3 Feb 2013 19:00:53 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>> Jeszcze jedna czy dwie wycieczki i niebieska przestanie sie tak
>> podobac :-P
> zapewne.
> Ale na razie jest GIT!
> Przy okazji na stoku zauważyłem że niektórzy korzystają z aplikacji na fona
> która rejestruje zjazdy (trasa, predkości itd)
Trekbuddy polecam.
Nadaje sie jako rejestrator nawet do samochodu, co by nie bylo OT :-)
Ale gdzies w Alpach wpisujesz nr skipasu na stronie www i masz podsumowana
swoja aktywnosc - aczkolwiek tylko na podstawie wyciagow.
> Niektórzy nawet korzystająz paek stricte samochodowych.
Z reguly maja krotki czas pracy.
Moj odbiorniczek GPS-BT pracuje ponoc 33h na jednym ladowaniu, a i telefon
wytrzymuje caly dzien i jeszcze muzyczke gra..
J.
-
22. Data: 2013-02-04 00:01:01
Temat: Re: Szpindlerowy Młyn
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>> Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl napisał(a) w
>> poprzednim odcinku co następuje:
>>> Jeszcze jedna czy dwie wycieczki i niebieska przestanie sie tak
>>> podobac :-P
>> zapewne.
>> Ale na razie jest GIT!
>> Przy okazji na stoku zauważyłem że niektórzy korzystają z aplikacji
>> na fona która rejestruje zjazdy (trasa, predkości itd)
>
> Trekbuddy polecam.
> Nadaje sie jako rejestrator nawet do samochodu, co by nie bylo OT :-)
>
Ano. Sprawdzę.
> Ale gdzies w Alpach wpisujesz nr skipasu na stronie www i masz
> podsumowana swoja aktywnosc - aczkolwiek tylko na podstawie wyciagow.
>
W Dolomitach teżtak jest.
W Szpindlu również ale jest tylko zestawienie gdzie korzystało się z
wyciągu.
W Dolomitach wręcz pokazywao ilośc kilometrów.
Ale przyznaję, że chyba najciekawsze są pokazywan osiągane prędkości.
>> Niektórzy nawet korzystająz paek stricte samochodowych.
>
> Z reguly maja krotki czas pracy.
>
> Moj odbiorniczek GPS-BT pracuje ponoc 33h na jednym ladowaniu, a i
> telefon wytrzymuje caly dzien i jeszcze muzyczke gra..
>
Wyszło jakieś dziwactwo więc źle zrozumiałes.
Pisałem, że niektorzy korzystają z aplikacji stricte samochodowych a nie z
GPS-a samochodowego :)
-
23. Data: 2013-02-04 00:01:02
Temat: Re: Szpindlerowy Młyn
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik megrims m...@i...pl ...
> Co do Soelden to mogę się wypowiedzieć, bo byłem tam 26 razy przez
> ostatnie 12 lat.
>
> Z powodu kontuzji kolana to od 2 lat nie byłem, ale o ile pamiętam to:
>
> Rozsądny czas przejazdu jak nie ma korków to 8 godzin.
> Skipasy na 6 dni kosztowały ostatnio coś około 200 Euro
> od dorosłej osoby. Apartamenty w http://www.interchalet.com/
> wychodzą od 30 euro za dobę w górę. Można wziąć hotel
> za 6000 PLN za 7 dni dla rodziny 2+1. Najważniejsze dla
> mnie to brak kolejek do wyciągów. Może jak młodego
> wyciągniemy z choroby i kolana mi się poprawią to
> jeszcze tam zawitam. Co do warunków - jak ma się
> pecha, to można mieć beznadziejną pogodę i na 6 dni tylko
> 2 dni latania. Pod tym względem Francja i Włochy lepsze.
>
> Ale pod względem infrastruktury, organizacji to dla mnie to nr. 1.
Zeby nie było OT: jak kupuję auto za 20.000 to wiem, że takie za 40.000
będzie lepsze... ;-)
-
24. Data: 2013-02-06 10:02:15
Temat: Re: Szpindlerowy Młyn
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 3 Feb 2013 09:00:54 +0000 (UTC), w <0...@b...poznan.pl>,
Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(-a):
> Osobnik posiadający mail r...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>
> >> Szpindl na pewno będzie ok - dokłądnie to przeanalizowałem :)
> >
> > Jedź lepiej do Rokytnic :).
> >
> Lepiej umotywuj wypowiedź :)
Bo tak patrzę co piszesz, więc proponuję rozwiązania dostosowane do potrzeb. :)
Po prostu dużo większa różnorodność -- Szpindl trochę monotonny...