W dniu 26.10.2022 o 20:44, Tomasz Gorbaczuk pisze:

> Teraz aktywny tempomat praktycznie sam prowadzi auto. Ustawiam sobie w
> mieście na tempomacie np. 50km/h i ruszam. Auto samo utrzymuje odstęp od
> poprzednika, samo wyhamuje przed przeszkodą, samo trzyma się swojego
> pasa (jak ma jakąś białą linię), samo zatrzyma się w korku i samo ruszy
> jeśli postój trwa kilka sekund.
> Jak puszczę kierownicę to samo się prowadzi - trochę kulawo, skokowo
> koryguje tor jazdy, ale utrzymuje się na swoim pasie. Jeszcze u mnie ten
> automat ani razu się nie pomylił.
> Na trasie to w ogóle bajka - jak mam rozsądnego prowadzącego (trzyma się
> +-20km/h przepisów) to ten automat jedzie sam za nim jak po sznurku.
> Jedynie do czego mógłbym się przyczepić to sytuacja na trasie (jadę np
> 70+) gdzie na podporządkowanej stoi auto i na wyspie miedzy pasami też
> mam auto a ja jadę główną. Czyli przejeżdżam między dwoma stojącymi
> autami.  Jak się ten na wyspie minimalnie ruszy to mi tempomat w trybie
> awaryjnym wyhamowuje auto praktycznie do zera. Ale jak teraz widzę taką
> sytuację to wciskam  wcześniej pauzę, może przy następnym upgradzie to
> poprawią :-)

Wszystko fajnie, dopóki fajnie. Na tym własnie polega wada takich
systemów - że niby wymaga się od kierowcy uwagi i prowadzenia pojazdu
cały czas, a w praktyce jak przyjdzie co do czego, to automat wypnie
lejce a samochód pojedzie w pisdu zanim kierowca rzeczywiście przełączy
się w prowadzenie.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!