Pan J.F napisał:

>> Jeszcze tego brakowało, żeby transmiter nadawał z mocą lokalnej
>> stacji!
>
> No wiesz - z uwzglednieniem odleglosci. Stacja ma 10 km, nadajniczek
> 1m, stacja ma np 100kW, nadajniczkowi wystarczylby 1mW.
> Ale niech ma 10mW, zeby nei byl zaklocany :-)

U mnie nie jest. Nie wiem ile ma mW.

>> Jeśli chodzi o poziom sygnału, to wiele powinno zależeć od
>> umieszczenia anteny w samochodzie. Ja mam nad środkiem przedniej
>> szyby i jest OK.
>
> Antena jest gdzie jest (na dachu ?),

Nad szybą samochody przeważnie mają dach.

> nadajniczek niby mozna przeniesc, ale w gniezdzie jest dobrze ...

Nadajnik jest kawałek pod szybą, tam gdzie zwykle jest gniazdo
zapalniczki. Do anteny nawet metra nie ma. I właściwie to prawie
ją widać.

> no i bywa zagluszany.

E tam, to nie Wolna Europa. Niby czym zakłócany? Moc też do anteny
dociera wystarczająca.

>> Jeśli antena jest gdzieś z tyłu, może być gorzej. Ale można próbować
>> "rozszczelnić" kabel antenowy przy radiu.
>
> Mozna, ale jak juz kombinowac, to moze wykombinowac jak zrobic tor
> m.cz :-)

Jednak troche by się trzeba było nakombinować. I drutologię jakąś
zapuścić. A ten kabel antenowy, to po prostuy trzeba zepsuć. Zepsuć
każdy potrafi.

--
Jarek