W dniu 07.05.2025 o 23:05, Pixel(R)?? pisze:

>>>> Ale, że bez wyjmowania z portfela? :-)
>>>
>>> No. Siedzisz w domu wyciągasz karty z portfela i wyłączasz.
>>> Zostawiasz jedną włączoną i chowasz wszystkie do portfela :) Jeśli
>>> chcesz użyć innej, wyłączonej karty, wracasz do domu (tam nikt nie
>>> widzi) i wyłączasz ostatnio włączoną kartę, włączasz właściwą i
>>> wracasz do sklepu.
>>>
>>> Można też zrobić portfel z wyłącznikami czyli takie wypustki na
>>> karty/ wyłączniki. Masz 10 kart i 10 wyłączników. Każda karta ma
>>> wyłącznik na swoim poziomie. Otwierasz portfel i sobie przełączasz,
>>> tak aby nikt nie widział :) Wtedy sprzedawca nie zobaczy Twojej karty
>>> bo jest ukryta :)
>>
>> Ale po co tak komplikować? Przecież wystarczy smartfon z NFC i
>> odpowiednia aplikacja (oczywiście do każdej karty inna) do wyłączania
>> i włączania kart ?
>>
> A jak chcesz zmusić NFC w telefonie, żeby sam wybrał odpowiednią
> aplikację do komunikacji w danej chwili?
>

Napiszę Ci tak. Wiele razy spotykam w życiu 99% lub 100% piękne kobiety.
Palce lizać i nic, tylko adorować :) Doszedłem w związku z tym do
progu...konfrontacji zadając jedno/możliwie dostępne pytanie z milionów
innych. Okazuje się że 99% takich ładnych kobiet potrafi spierdolić cały
urok zwykłym odezwaniem na proste pytanie:) Wtedy pryska czar uroku i
dana osoba ląduje w ściekach. Właśnie to zrobiłeś :)
Teraz się spróbuj wydostać/daję szansę :)
--
Pixel(R)??