eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZapierdalajcie przez pasy, to obciążą pieszego (sprawa śmierci prof. Vetulani) › Re: Zapierdalajcie przez pasy, to obciążą pieszego (sprawa śmierci prof. Vetulani)
  • Data: 2018-02-16 12:55:44
    Temat: Re: Zapierdalajcie przez pasy, to obciążą pieszego (sprawa śmierci prof. Vetulani)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:p66fds$fbi$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2018-02-16 o 12:16, J.F. pisze:
    >> https://krakow.onet.pl/krakow-wyrok-w-procesie-kiero
    wcy-ktory-potracil-prof-vetulaniego/hnplxmm
    >>> "Biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych w opinii
    >>> ocenił, że zarówno kierowca samochodu, jak i pieszy przyczynili
    >>> się do zaistnienia wypadku. Kierowca poruszał się z prędkością ok.
    >>> 65 km na godzinę i tym samym ograniczył sobie możliwość uniknięcia
    >>> wypadku. Mógł uniknąć potrącenia pieszego, gdyby jechał z
    >>> dopuszczalną prędkością 50 km na godzinę i zastosował ekstremalny
    >>> manewr hamowania.
    >
    >>> *Z kolei pieszy przyczynił się w sposób bezpośredni do zdarzenia w
    >>> ten sposób, że wszedł na pasy bez uwzględnienia rzeczywistej
    >>> prędkości zbliżającego się i oświetlonego auta."*
    >
    >> Ale o co chodzi - ze sad uznal, iz pieszy przed wejsciem na pasy
    >> powinien sie rozejrzec,
    >> czy ze mozna dostac wyrok za tak drobne przekroczenie predkosci ?

    >Wyroku nie dostał za przekroczenie prędkości, tylko za spowodowanie
    >wypadku.

    Poniekad dostal. Nie ma u nas "za spowodowanie wypadku", tylko
    "Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu
    lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek ..."

    Ale ja nie o tym.

    > Ma jechać tak, aby móc zatrzymać się przed 81-latkiem chcącym
    > przejść przez jezdnię na przejściu dla pieszych (to tak jakby ktoś
    > chciał używać argumentu, że nagle ktoś się pojawił).

    Ciagle jeszcze u nas zabrania sie pieszemu wchodzenia na jezdnie
    bezposrednio przed jadacy pojazd.

    Stwierdzenie "Mógł uniknąć potrącenia pieszego, gdyby jechał z
    dopuszczalną prędkością 50 km na godzinę i zastosował ekstremalny
    manewr hamowania" IMHO swiadczy o tym, ze pieszy jednak nie zachowal
    wymaganej ostroznosci i "sam sie prosil" ... bo co by bylo, gdyby
    kierowca zareagowal ulamek sekundy pozniej, albo mial gorsze opony
    itp.

    No chyba ze pan profesor pokonal juz jeden pas ruchu i byl
    pelnoprawnie na przejsciu - szerokosci pasow u nas takie, ze zazwyczaj
    daje to kierowcy jadacemu 50 czas na zahamowanie, a z kolei 81-letni
    staruszek raczej nie przebiega przez jezdnie ...

    A tak swoja droga to ciekaw jestem rzeczywistej predkosci - swietnie
    widac zdarzenie na filmie, bylo z 80, ale zdazyl wyhamowac do 65,
    czy bieglemu wyszlo 65, a z uczciwym rachunkiem bledow to byloby
    jeszcze +20/-30 ...

    J.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: