Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ed669a2$0$557$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2020-06-02 o 14:30, J.F. pisze:
>> Tylko ... trzeba wiedziec, jak interpretowac dane w pliku.
>> Stad profil w pliku.

>No właśnie NIE.

>Plik jest plikiem utworzonym w jakimś standardzie. Tu mamy
>wyświetlanie na LCD. Dokładnie wiadomo jak go interpretować.

Tzn jak - wywalic do sterownika LCD bez zmian ?

Byloby pieknie, gdybysmy w ramach tego standardu pliku mieli umowione
dokladnie co oznaczaja liczby.

A tu widzisz - dawno temu oznaczaly, co trzeba wpisac w piksele karty
graficznej, polaczonej z monitorem CRT przecietnego typu.
Potem to, co aparat cyfrowy uznal za stosowne zapisac :-)

>Np. w poligrafii... jest sobie maszyna drukująca i to na poziomie
>tworzenia matrycy drukarskiej nanosi się poprawkę tak aby na tej
>konkretnie maszynie i na takim podłożu wydrukować wiernie jak się da.

>Ale NIE... ALE NIE.

>Debile wymyślili sobie że będą tworzyć pliki produkcyjne z
>przypiętymi profilami bo podobno o 1% będzie lepiej.
>I co? I jajco.
>Trzeba profil wywalić z pliku czyli przekonwertować go (a to może
>stwarzać problemy i np. konieczność ponownej akceptacji kolorystyki)
>marnuje czas i pieniądze.

>Jak widzę plik produkcyjny gdzieś wysyłany z podpiętym profilem to
>wychłostałbym takiego "artystę" na placu manewrowym ;-)

Ale w samych profilach to chyba nie bardzo szkodzi - artysta moze sie
dopasowac do konkretnej maszyny, a jak zmienisz maszyne, to tez
powinno byc dobrze - po konwersji zgodnie z profilami.

>PS. A ta konkretnie sytuacja wiele mówi o programistach Androida ;-)

Raczej mowi o tym, ze zadbali o obsluge profili, a nie poszli na
latwizne :-)

Tylko jakos kiepsko zadbali ...

J.