On 27/09/2021 17:12, J.F wrote:
> Merkel nie lubili, i ona juz raczej rzadzic nie bedzie, wiec jest
> plus. Kto bedzie, to na razie nie wiadomo.
> Moze jest czas zaingerowac i zasugerowac komu trzeba, ze to by byla
> bardzo dobra koalicja z CSU :-)

PiS najbliżej do socjalistów, ale jednocześnie to przecież identyfikują
się jako "prawica", wiec efekty bedą jak zwykle :P Tacy trans troche, w
robocie rozdają socjał, w domu przebierają się w kontusz.

> Przyklad ciekawy, ale demagogiczny. Bo trudno przypuszczac, aby
> albanskie prawo taka kradziez dopuszczalo.

Albania: jesteś głodny, to wolno ukraść bułkę. (fikcja)
Czechy: jesteś w ciąży, to wolno zrobic aborcję. (fakt)

Oba nie legalne w PL, oba naganne moralnie. Nie wydaje mi się, aby tu
była duża różnica w koncepcji działania prawa przez granice. W obu
przypadkach moge sobie (w Albani imaginując) tam pojechać i zrobić co
tam uznają za legalne.

> Czy o pozwolenie na zrobienie, bo ich prawo pozwala ...

Wyłącznie o nie wpierniczanie się Czechom w ich lokalne prawo. Jeśli
dopuścili przerywanie ciązy bez ceregieli, jako "zabieg" to niewiele
mozna na to poradzić. Czechy są suwerenne. Można zamknąc granicę dla
zaciążonych. W zasadzie nie zdziwie się jak to zrobią nasi. Wystarczy
rejestrować ciążę i jak tajemniczo zniknie, wsadzić do więzienia. W
stylu patoprawicy.

> Wiec sumarycznie - na razie mamy jeden dzialajacy reaktor
> termonuklearny, bardzo dobry zreszta, tylko sie trzeba nauczyc energie
> odbierac ...

Potrafimy, tylko dystybucja biadoli, że potafimy ;)

>> No i? Latanie w kosmos było długo niemozliwe, bo nie było technologii.
> A tu widzisz - technologia sie pojawila, a jednak ciagle czegos
> brakowalo.

No własnie nie ma technologii. Co chwile słyszę o tym że potrzebe są
większe magnesy, lepsze materiały, tamto i siamto.

To samo było w rakietach.

>>> A nawet jak ITER ruszy i sie okaze, ze dziala, to bedziesz mial
>>> kolejny problem - jak utrzymac to gorace i plujace neutronami zrdlo
>>> pol metra od nadprzewodzacego elektromagnesu na cieklym helu.
>> Wątpie, aby docelowo elektrowna fuzyjna tak wyglądała.
> A masz inny pomysl?

Zimna fuzja była zarąbista ;)

Nie, nie mam, ale nie jestem specjalistą. Chodzi o to, że od "działa" do
"wdrożenia" wiele rzeczy udaje sie zoptymalizować. Dupne i drogie
tokamaki mogą okazać się bez sensu, jesli polywell zrobi użyteczną
syntezę albo pojawi się jakiś inny pomysł. Jest jeszcze Wendelstein.

>>>> Pierd do atmosfery, ale wyciek pozostanie w ziemii. Oba niegroźne tak,
>>>> jak się nam kiedyś wydawało, o ile to nie wybucha jak u ruskich.
>>> Dookola Czernobyla piekny las
>> Czerwony ;)
> Juz nie.

Coś czuje że w drewnie trochę tego cezu i innego świństwa zostało. Czy
on obecnie czerwony, to nie wiem, ale palić w kominku bym nie chciał.

> I obysmy nie byli kolejnymi, co maja pecha.

My zawsze jesteśmy pierwsi w kolejce po pecha.

> W Szwecji zamkneli kilka elektrowni, bo w jednej "utracono sterowanie"
> na pewien czas. Nic zlego sie nie stało, ale na wszelki wypadek
> zatrzymano wszystkie tego typu.

To nadgorliwość. Zakładanie że po N latach pracy, w tym samym momencie
"strzeli kilka węzyków od hydrauliki", jest troche naiwne.