eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyceny ONRe: ceny ON
  • Data: 2022-09-16 18:13:09
    Temat: Re: ceny ON
    Od: ii <i...@o...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 15.09.2022 o 22:04, Poldek pisze:
    > W dniu 2022-09-15 o 15:20, ii pisze:
    >> W dniu 15.09.2022 o 14:27, Poldek pisze:
    >>> W dniu 2022-09-15 o 13:23, ii pisze:
    >>>> W dniu 15.09.2022 o 00:57, Poldek pisze:
    >>>>> W dniu 2022-09-14 o 16:24, ii pisze:
    >>>>>> W dniu 13.09.2022 o 01:20, Poldek pisze:
    >>>>>>> Rynek motoryzacyjny jest całkowicie oderwany od rzeczywistości w
    >>>>>>> tym sensie, że motoryzacja to branża, która gdyby działała
    >>>>>>> rynkowo, to by nie miała szans się utrzymać - poczynając od
    >>>>>>> rynkowych stawek za przejazd 1 km drogi: gdyby stawki były
    >>>>>>> rynkowe, to by się nie opłacało jeździć, ani w ogóle budować i
    >>>>>>> utrzymywać dróg publicznych.
    >>>>>>>
    >>>>>>
    >>>>>> Twierdzisz, że nie płacimy z własnej woli na drogi?
    >>>>>>
    >>>>>
    >>>>> Twierdzę, że płacimy i to dużo i nikt nie pyta, czy chcemy tych
    >>>>> dróg i tego płacenia.
    >>>>
    >>>> A o co Ty chcesz pytać? Czy drogi puste są by podejrzewać, że ludzie
    >>>> ich nie chcą?
    >>>>
    >>>
    >>> Oczywiście, że CHCE ZA DARMO.
    >>
    >> Chce też chodzić na wybory powszechne i wybierać tych, którzy budują.
    >> No to chyba jednak są skłonni za drogi w ten sposób zapłacić.
    >>
    >
    > Po pierwsze, to nie rynek, a co najwyżej demokracja.

    Nie ma obowiązku chodzenia na wybory. Sami idą. O tyle tylko nie jest to
    wolny rynek, że mała frekwencja nie powoduje odstąpienia od rządzenia.

    > Po drugie chętni są głosować na tych, którzy opowiadają o budowaniu
    > dróg, a nie są chętni głosować na tych, którzy opowiadają o tym ile to
    > będzie głosujących kosztowało :-)

    Blisko 50% nie skapnęło się?

    >
    >>>
    >>>>> Nikt nie pyta, czy mamy samochód, czy mamy samolot.
    >>>>
    >>>> No nikt, wystarczy popatrzeć wokół, ilu ma samochód, ilu samolot,
    >>>> ilu jeździ komunikacją miejską, koleją. O co chcesz się pytać?
    >>>>
    >>>
    >>> U mnie w mieście więcej jeździ komunikacją i/lub chodzi pieszo,
    >>
    >> A u mnie na wsi komunikacja miejska prawie nie istnieje. Mam problem z
    >> dojazdem na dworzec 10km. Bus jedzie do granic miasta 5km za 4zł a
    >> potem od granicy do dworca kolejne 4zł. W niedzielę bus nie kursuje w
    >> ogóle. Pisałem o tym. Ludzie sami organizuję sobie transport, w domach
    >> siedzą, po lesie łażą, pola traktorem orają. Nie zauważyłem by się
    >> jakoś przejmowali tym, że tak to wygląda. Powierzchniowo wieś to
    >> większość Polski.
    >>
    >>> a absurdalnie rozbudowane i horrendalnie drogie w utrzymaniu
    >>> (nomen-omen) drogi płacą wszyscy choć większość nie zdaje sobie z
    >>> tego sprawy, że płaci.
    >>
    >> U mnie przez wieś biegnie jedna wąska asfaltówka. Obecnie
    >> przebudowywana. Też o tym pisałem. Pozostałe są szutrowe. 5km od
    >> miasta wojewódzkiego. Ludzie chyba istotnie nie chcą płacić na więcej
    >> dróg. No ale ... nie mieszkają w mieście.
    >>
    >
    > A komu potrzeba więcej dróg?

    Tym, którzy w korkach stoją.

    > Odpowiadam - temu, kto zarabia na budowaniu, utrzymaniu i eksploatacji
    > dróg. Ten będzie zawsze dążył do tego, żeby było więcej dróg - wszędzie.
    > Tam gdzie potrzeba, tam gdzie nie potrzeba.

    Jedni mają takie powody, inni inne.

    >>>
    >>>>> Twierdzę, że płacimy "stawki" całkowicie nierynkowe i twierdzę, że
    >>>>> gdyby drogi funkcjonowały na zasadach rynkowych, to by nam się
    >>>>> szybko odechciało tych dróg i jeżdżenia.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> Dobra, ale kto do tego dopłaca, że nie jest rynkowo? Unia? W czym
    >>>> upatrujesz braku rynkowości?
    >>>>
    >>>
    >>> Upatruję w tym, że nie ma żadnego rynku branży eksploatacji dróg.
    >>> Władza pobiera od wszystkich podatki i nie pyta o nic, tylko wtapia
    >>> setki miliardów w drogi.
    >>
    >> Autostrady są płatne.
    >
    > Opłaty pokrywają ułamek kosztów. Autostrady płatne są dotowane przez
    > tych, którzy z nich nie korzystają.
    > Jedyną drogą "rynkową" jest kawałek autostrady Stalexport
    > Katowice-Kraków. Z tego odcinka korzystają ci, kórzy płacą i korzystają
    > - reszta nie korzysta i nie płaci :-)

    Nie widzę różnicy. Opłaty podobne.

    >
    >  Ludzie korzystają.
    >>
    >
    > Ceny są ustawione (poza odcinkiem Stalexportu) na poziomie absurdalnie
    > niskim. A i tak jest sporo takich, co omijają, bo wolą jechać "darmo".

    To jadą gorszą drogą. Ich wybór.

    >
    >
    >>>
    >>> Dlaczego tak się dzieje?
    >>> Dlatego, że istnieje układ pomiędzy władzą, a całością branży
    >>> młotoryzacyjnej. Układ funkcjonuje doskonale i przynosi krocie i
    >>> władzy i branży. Jeżdżenie, czy też niejeżdżenie Kowlaskich, to mało
    >>> znaczący i niekonieczny efekt uboczny tego układu.
    >>>
    >>
    >> Nie wątpię, że oni wszyscy własny biznes prowadzą, ale reszta na to
    >> jednak płaci podatki. Gdyby ludzie chcieli żyć prymitywniej to by
    >> chyba nie chodzili na te wybory.
    >>
    >
    > Otóż większość nie chodzi na wybory :-)
    >

    Blisko 50% chodzi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: