Sat, 16 Jul 2011 10:55:25 +0200 EM <e...@p...onet.pl> napisał:

>BTW: Ma ktoś pomysł na tani wyłącznik ciśnieniowy do agregatu lodówki?

Ja mam taki pomysł: Mikrosiłownik (chodzi o niedużą średicę cylindra,
żeby nie trzeba było pancernej sprężyny stosować), przeciwdziałająca
mu sprężyna i wyłącznik (styk), albo bariera optyczna. Przybliżoną
siłę wywieraną przez siłownik przy danym ciśnieniu łatwo policzyć
znając średnicę cylindra. Siła wywierana przez sprężynę rośnie mniej
więcej linniowo z jej skróceniem (ściśnięciem) - za pomocą wagi i
czegoś co pozwoli przydusić sprężynę o odp. długość (np. statyw od
wiertarki) można, mierząc przy dwóch "skróceniach", wyznaczyć jej
charakterystykę długość-siła. Chodzi o orientacyjny pomiar żeby
zobaczyć czy sprężyna się nadaje. I tak finalną kalibrację
przeprowadzi się przy pomocy manometru.
Dobrze byłoby dać dwa styki/bariery optyczne i dołożyć układ
zapewniający histerezę, np. włączenie kompresora przy <7 atm a
wyłączenie przy >8 atm.
Gotowe presostaty faktycznie trochę drogie są. Na Allegro tak od 60zł
się zaczynają...

Pamiętać o zaworze bezpieczeństwa (tu już lepiej kupić gotowy) na
wypadek jakby coś poszło nie tak...