>> nowy kabel raczej się nie popsuje tak nagle

> Czemu nie, czasami tak bywa ;)

mi sie nie zdarzają rzeczy małoprawdopodobne (lotek, loterie itd ;-)
ale sprawdzę kabel też


>> (nikt sie nawet do niego nie zbliżał w momecie zaniku sygnału - nie ma
>> widocznych uszkodzeń mechanicznych, ani zwarcia)

> Jak to stwierdziłeś? Jeżeli nie ma zwarcia to czy jest "przejście"?

przejście jest, bo na antenie jest dioda świecąca się gdy dochodzi zasilanie
właśnie przez istnienie przejścia wywnioskowałem że nie ma zwarcia.
(zasilacz jest regulowany i dioda odpowiednio reaguje jasnością swiecenia na
ruchy potencjometru)

na jednym maszcie mam obok siebie dwie takie niezależne instalacje antenowe
i moge robić podmianki i porównania i testy (jak napisałem w pierwszym
poście)