eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyjak nie kupić diesla? - a może jednak kupić?Re: jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić?
  • Data: 2012-01-18 14:00:51
    Temat: Re: jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić?
    Od: Lukasz <w...@b...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-01-18 08:45, z pisze:
    > W dniu 2012-01-17 23:38, Marcin pisze:
    >> Tylko aby dalej jeździć tym co mam i tak muszę włożyć 1,5 - 2 tyś aby
    >> dalej jeździć:
    >
    > To jest bardzo optymistyczne założenie. Też kupiłem 5 letni kompakt i
    > przez 2 lata spokojnie wydałem 10 tys. i już wiem że że to nie koniec.
    > Nie szukaj rocznika tylko sprawnego samochodu (to jest trudne :-) )
    > A że zbliżasz się funduszami do nowego z salonu...
    >

    to ile włożysz częściowo zależy od tego ile jeździsz, stąd też niektóre
    opinie o awaryjności - jak kupisz auto za 20kpln, w ciągu roku włożysz
    5kpln a przejedziesz 10kkm to już auto uchodzi za bardzo awaryjne. Jak
    włożysz tyle samo ale zrobisz 100kkm to już tak nie stwierdzisz. Ja
    troszkę ponad rok temu (w listopadzie) kupiłem 3-letnią skodę z
    przebiegiem 180kkm, zrobiłem nią na razie 50kkm i uważam ją za
    bezawaryjną, a w tym czasie w jej eksploatację włożyłem chyba jakieś 4-5
    tys zł (6 opon, wymiany oleju, rozrząd, hamulce, drobnica w zawieszeniu,
    przy wydatkach na samo paliwo >20.000zł rocznie to raczej niewiele, na
    nowe auto chyba musiałbym wydać więcej- obowiązkowe przeglądy żeby
    utrzymać gwarancję, przepłacanie za olej, klocki itp. - więc po co
    przepłacać?), teraz czekam na jakąś grubą usterkę i w ogóle odkładam
    kasę na remont bo przecież auta z przebiegiem 230kkm oddaje się na złom
    (wnioskuję to po ogłoszeniach - wszystkie mają max 180kkm):)
    jak będę sprzedawał to auto (o ile sprzedam bo raczej mi się to za
    szybko nie opłaci i pójdzie do żony) to podliczę wydatki - mam zamiar
    dobić nim do 500kkm i nowemu właścicielowi w gratisie dorzucić kabelek
    do cofania licznika co by się sąsiad z niego nie śmiał co za szrota kupił :P

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: