> W marketach są podobne ale tylko z wejściem na zapalniczkę. A mnie
> interesuje żeby miało też zasilanie z sieci - do użytku gdy samochodu
> nie mam pod ręką. W sumie głównie będzie używane do napompowania zabawek
> dmuchanych nad wodę lub materaca do namiotu lub w domu jak goście się
> zwalą. Może czasem awaryjnie na dopompowanie koła.

Do nadmuchiwania zabawek (ale niczego więcej) w Biedronkach od czasu do
czasu sprzedają kompresorek za 22 złote. Grzeje się, dość wolno pompuje,
ale i tak wielokrotnie szybciej, niż za pomocą płuc. I głowa potem się
nie kręci :) Można także wypompowywać powietrze - jest to wygodne w
przypadku materaców i wielokomorowych dmuchanych foteli. Są wersje na
200 v i 12 v.

http://tugazetka.pl/biedronka/2013.06.10.wakacje1/10
172,Materac,dwuosobowy

Chyba ten sam model, ale pod inną nazwą, widziałem także w Lidlu. To
naprawdę działa, mam go od kilku lat.