Papa5merf wrote:

> > Nie zobaczysz, za małe.

> zobaczę, bo już słabą lupką widzę, ale żeby dokładniej obejrzeć trzeba
> mocniejszej:O)

druty zobaczysz, ale nie zobaczysz, czy luty/spawy nie są pęknięte.

> to aparacik Canona, pewnie jak piszesz ma matrycę Sony, bo wyświetlacz też
> ma Sony, a co do tej szczelności, to jak się objawiało to rozszczelnienie?
> boa u mnie między innymi widać pionowe smugi,

Tym, że obraz miał smugi, poplątane wiersze, zniekształcony obraz jak
magnetowid gubiący synchronizację, różnie - zależy, co szlag konkretnie
trafił.

> więc skoro jest tam jakiś filtr na szkiełku to mogę tą matrycę podgrzać od
> spodu (metalowa blaszka) tylko jeszcze wolę się spytać o bezpieczną
> temperaturę żeby niepotrzebnie nie spie****:O)

Mówię: masz zagwozdkę, bo jak to jest goła matryca, to możesz grzać jak
trzeba do reflow, ale jak na nią PO lutowaniu naklejono filtr, to nie
masz żadnej gwarancji, co to wytrzyma.
Ale dlaczego nie odezwiesz się do Canona bezpośrednio? Ta sprawa była
głośna i ponoć wymieniano matryce w ramach wady produkcyjnej niezależnie
od gwarancji...


--
Marek Lewandowski