> Tu masz rację iPhone to całkiem inny telefon.
> To jest typowy gadżet-zabawka dla ludzi, którzy lubią ładne i kolorowe
> zabawki.
> Ci, którzy potrzebują sprzętu do pracy wybierają inne telefony.
> Co zaś się tyczy wiedzy na temat iPhona to ludzie, którzy to kupują nie
> wiedzą co kupują i później są zawiedzeni.

Ale niewiedza nikogo nie usprawiedliwia, jak nawkładasz żelaztwa do
mikrofalówki to nie problem producenta.

> Nie wiedzą, że z bluetooth nie da się korzystać, bo są przekonani, że
> działa tak samo jak we wszystkich innych trelefonach. Niestety nie wiedzą,
> że mapy to tylko demo. Są po prostu "nabijani w butelkę" przez marketing.

Nabijają się sami w butelke, może ja jestem z innego pokolenia ale nauczyłem
się, że interesje siętym co mam zamiar kupić, a nie kupuje tego bo 'kolega
kupił'

> Na koniec dodam, ze na WM są także darmowe programy-nakładki upadabniające
> WM do syetemu iPhone - typowa obsługa ikonkami.

Nie zaryzykowałbym zmuszać windowsa do takiego wyzwania. ;)

Pozdro.