> Dlatego napisałem to co napisałem, INTERESUJE się tym co kupuje, a nie
> słucham pitolenia pedałów-sprzedawców w sklepach dla idiotów. On ma mi
> tylko podać co potrzebuje i spadać na bambus, jego opinie w większosci są
> z dupy wyssane i nie zawierają żadnych merytorycznych wartości oprócz jego
> marketingowego bełkotu, bo jemu się tak wydaje albo tak mam mówić.

Wy akurat wiedzieliście, bo się tym interesowaliście czytając grupy
dyskusyjne i przeglądając fora.
Niestety wiele osób po prostu nie ma na to czasu, a często także i ochoty ze
względu na bardzo niski poziom kultury osób przebywających na forach i
grupach dyskusyjnych.
Niestety w takim przypadku sprzedawca powinien udzielić rzeczowej i
prawdziwej informacji bo taki jest jego psi obowiązekŻeby było jeszcze
ciekawiej to sprzedawca także odpowiada przed kupującym za kłamstwa zawarte
w reklamie - tak "mówi" ustawa konsumencka.
Jeżeli celowo wprowadzi Cię w błąd to do 10 lat masz prawo zerwać taką umowę
lub zmusić tego sprzedawcę do usunięcia wady.
Tak więc nie pisz informacji nieprawdziwych na temat co powinien, a czego
nie powinien sprzedawca.