> Policzmy to w ten sposób - ile kosztuje to ze iles tysiecy samochodów
> stoi i czeka...
A weźmierz odpowiedzialność za taki przejazd?
Tzn ktoś się w kogoś wpieprzy i zginie.
1)
Autostrady były robione z 5+ lat temu.
Te śruby którymi są poskręcane bariery to nie wszystkie
ale pare jest skorodowanych z czasem będzie coraz gorzej
2)
Zawsze jak coś rozkręcam i skręcam zostają mi jakieś śrubki.
Kto ma wziąść odpowiedzialność że dana bariera jest dobrze skręcona
po fakcie
3)
Każdy objazd nawet na drodze gminnej musi mieć coś takiego jak
"projekt tymczasowej organizacji ruchu" taki papier dzieki którmu mogą wszyscy spać
spokojnie. I jak Ty sobie wyobrażasz to zorganizować
w kilka godzin na autostradzie gdzie kierowca może zapieprzać
140km/h zgodnie z prawem.
Podłożyłbyś się i w razie wypadku chodziłbyś po sądach?
A skrajnym przypadku płacił komuś rente z własnej kieszeni.

Autostrada służy do zapieprzania DO PRZODU.
i tyle